У нас вы можете посмотреть бесплатно WOJCIECH KORDA - OSTATNIE POŻEGNANIE или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
W hołdzie dla zmarłego Wojtka Kordy zaśpiewali przyjaciele muzyka, Piotr Przybylski, Przemysław Śledź i Krzysztof Koniarek. Wśród żałobników rozbrzmiały dobrze znane słowa utworu “Są takie łzy niepotrzebne nikomu”: Wojciech Korda, właśc. Wojciech Wacław Kędziora (ur. 11 marca 1944 w Poznaniu zm. 21 października 2023 we Wronkach) – polski wokalista rockowy, gitarzysta, kompozytor, współtwórca muzyki do pierwszej polskiej rock-opery Naga. Zmarł 21 października 2023. Został pochowany na cmentarzu Miłostowo w Poznaniu obok pierwszej żony Ady Rusowicz. Ukończył Zespół Szkół Geodezyjno-Drogowych w Poznaniu[ W latach 1951–1957 śpiewał w poznańskim Chórze Chłopięcym Stefana Stuligrosza. W zespole Niebiesko-Czarni występował od stycznia 1964 do 30 czerwca 1976, czyli do chwili rozwiązania. Następnie występował w duecie z żoną Adą Rusowicz w zespole Ada-Korda i Horda. W latach 80. i 90. występował w klubach w państwach skandynawskich i Stanach Zjednoczonych. Po powrocie kontynuował występy wraz z Tomaszem Dziubińskim, z którym współpracował z przerwami od 1959, i jego zespołem. Był laureatem „Złotej Dziesiątki” Festiwalu Muzycznych Talentów w Szczecinie (1962), nagrody Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki dla najlepszego wykonawcy piosenki turystycznej podczas III Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu (1965)[5], oraz „Złotego Kamertonu” w 1991 – nagrody ustanowionej przez redakcję Music News. 1 stycznia 1991 wracał z żoną Adą z koncertu w Warszawie, podróżował jako pasażer w samochodzie należącym do nowo poznanych znajomych. Pojazd ten brał udział w wypadku drogowym, do którego doszło w okolicach Poznania Zginęli wszyscy poza Wojciechem Kordą