У нас вы можете посмотреть бесплатно Budka Suflera - Szalony Koń 1975 или скачать в максимальном доступном качестве, которое было загружено на ютуб. Для скачивания выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
Szalony koń muzyka: Romuald Lipko i Krzysztof Cugowski słowa: Adam Sikorski Zdjęcie odnowione przy użyciu programu AI. Mój teraz ruch, z życiem w szachy gram Moich figur coraz mniej, patrz królowej brak Kłótnia była, potem zmierzch, jakiś pusty bar Nie żegnałaś nawet mnie pani mego snu Cóż mi z tych zębatych wież, czego bronić mam? Bierz to życie, wszystko bierz, wolę zostać sam Żeby został mi ten szalony koń Jak najszybszy z wszystkich pęd, tej muzyki dźwięk Fioletowy motyw Tuż za mostem światła czarnej rzeki toń W oparach rozlewisk dnia pęknięty dzwon; Rząd nut fioletowych niskim niebem gna Dziwny tworzą motyw pejzaż cały gra… Chmury sypią iskry W żyłach pierwszy lód Pamięć gubi twarze na rozstajach dróg! Część, której mogłoby nie być Galaktyk chłód Obcych światów blask Gardło złoty dusi pył Gorycz sięga dna A mój utracony czas Gdzieś na pewno trwa Może jeszcze dojdę go Koń szalony gna Ścieżka dobrych ptaków Znowu dzień lekkim krokiem ze zbocza zszedł Żeglowałem w sinej mgle Czarną łodzią w sinej mgle Żeglowałem żyjąc wciąż gorzkim smakiem smutnych mórz… Żeglowałem, żeglowałem w sinej mgle Żeglowałem, żeglowałem w sinej mgle Żeglowałem w ujścia rzek Dobrych ptaków tropiąc ślad Wypatrując miasta wierzch Szklanych oczekując wież. Wymyśliłem dzieckiem je Uciekałem w myślach tam, uciekałem zawsze tam Gdy dorosły jestem już zapomniałem drogi tej!… Zapomniałem, gdzie to jest Zapomniałem, drogi tej Zapomniałem gdzie to jest Zapomniałem, w sercu nikły tylko ślad… Karnawał za bramą lwów Tu brama lwów, tu stragan snów Na rynku karnawał trwa Już trzeci dzień bawimy się Tłum kolorowy i ty Ile to lat tłustych i złych? Ile to lat nie byłem tu? Ile to lat tłustych i złych? Ile to lat nie byłem tu? Zapomniałem drogi tam Zapomniałem drogi tam W codzienności pędząc swej Zapomniałem drogi tam Dziś z pyłu dróg, zbłąkanych nut Na nowo wznoszę swój gród Z marzenia dom Dopóki on istnieje sens widzę żyć Zapomniałem drogi tam Zapomniałem drogi tam W codzienności pędząc swej Zapomniałem drogi tam Z dalekich wypraw Myśli wychodzą z cienia Coś w człowieku się zmienia I powracam z wyprawy na słoneczny ląd Oto znowu dni ruszyły Serce bije mocno szybko I nie rzucam ciągle słowa Słowa sens tylko znowu Biec przez tłoczne chcę ulice Zwykłym życiem się zachwycę Bo widziałem jak wygląda Jak wygląda mroczny brzeg Tylko w porze wieczornej Bluesa koniem szalonym Na wyprawy się wypuszczam Gdzie bywałem już