У нас вы можете посмотреть бесплатно Rebeka (רבקה) - Alicja Grabowska & Chanajki (2009)- Esperanto version old polish tango Rebeka или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
Alicja Grabowska & Chanajki #BiałostockiAlicja "Rebeka" muz. Z. Białostocki, tex. A. Włast, tł. na esperanto Lidia Ligenza Nagranie pochodzi z płyty "Chanajki" (2009r) Jest to jedno z najsłynniejszych polskich przedwojennych tang. Z. Białostocki urodził się w Białymstoku i zginął w getcie warszawskim. Tłumaczenie na moją prośbę wykonała krakowska pisarka i esperantystka Lidia Ligenza. Piosenka miała swoją premierę podczas 94 Kongresiu Esperanto w Białymstoku ( 25 lipca –1 sierpnia 2009r.). Był to pierwszy kongres w miejscu urodzenia Ludwika Zamenhofa, twórcy esperanto. Niedługo potem w Białymstoku powstało dedykowane mu centrum poświęcone esperanto. Alicja Grabowska - śpiew, opracowanie tekstu Rafał Grabowski - akordeon, aranżacja Radosław Koper - skrzypce Rafał Makarski - kontrabas Maciej Dziemski - perkusja fot. Andrzej Górski, video Alicja Grabowska Widziałam cię po raz pierwszy w życiu I serce me w ukryciu Cicho szepnęło: to jest on I nie wie/wiem skąd, przecież jesteś obcy Są w mieście inni chłopcy Ciebie pamiętam z tamtych stron Kupiłeś „Ergo” i w mym sklepiku Zwykle tak pełnym krzyku Wszystko zamilkło, nawet ja! Mówiąc „adieu” ty się śmiałeś do mnie Ach, jak mi żal ogromnie Że cię nie znałam tego dnia O mój/ty wymarzony O mój/ty wytęskniony Nie wiesz o tem przecież ty Że w małem miasteczku za tobą ktoś Wypłakał z oczu łzy Że biedna Rebeka W zamyśleniu czeka Aż przyjedziesz po nią sam #tango I zabierzesz ją jako żonę swą Hen, do pałacu bram Ten krzyk, ten gwałt, ten cud Ja sobie wyobrażam, Boże mój Na rynku cały lud A na mnie błyszczy biały weselny strój O, mój/ty wymarzony O, mój/ty wytęskniony Czy ktoś kocha cię jak ja/Któż ci serca tyle da Lecz ja jestem biedna i to mój sen/Co Rebeka biedna, lecz to jej sen Co całe życie trwa Pamiętam dzień, było popołudnie Szłam umyć się pod studnię Tyś samochodem przybył raz A tam, przy Tobie,/A koło ciebie siedziała ona Żona, czy narzeczona Przez mgłę widziałam razem was Coś zakręciło się w mojej głowie Mam takie słabe zdrowie W sercu ścisnęło coś na dnie Padłam na bruk, tobie wprost pod nogi Cucąc mnie, pełen trwogi Co pani jest - spytałeś mnie? -------------------------------------------------------------- Alicja Grabowska & Chanajki "Rebeka" mus. Z. Białostocki, tex. A. Włast, transl. for Esperanto Lidia Ligenza The recording comes from the album "Chanajki" (2009) It is one of the most famous Polish pre-war tangos. Z. Białostocki was born in Białystok and died in the Warsaw ghetto. At my request, the translation was made by the Krakow writer and Esperantist Lidia Ligenza. The song premiered at the 94th Esperanto Congress in Białystok( 25 lipca – 1 sierpnia 2009r.). It was the first congress at the birthplace of Ludwik Zamenhof, the founder of Esperanto. Soon after, a dedicated Esperanto center was established in Białystok. Alicja Grabowska - singing, text development Rafał Grabowski - accordion, arrangement Radosław Koper - violin Rafał Makarski - double bass Maciej Dziemski - drums photo by Andrzej Górski, video Alicja Grabowska I saw you for the first time in my life And my heart is hidden It whispered softly: this is him And I don't know / know where from, you are a stranger after all There are other boys in town I remember you from there You bought an Ergo in my shop Usually so full of scream Everything is silent, even me! Saying "adieu" you were laughing at me Ah, how I feel sorry for me That I didn't know you that day Oh my / you dream Oh my / you missed You don't know it That someone in a small town is behind you He cried tears from his eyes That poor Rebekah He waits thoughtfully Until you come for it yourself And you will take her as your wife Hen, to the palace of the gates This scream, this rape, this miracle I imagine, my God All the people in the square And on me, a white wedding outfit shines Oh, my / you dream Oh, my / you missed Does anyone love you like me / Who will give you so much hearts But I am poor and this is my dream / What poor Rebecca is, but this is her dream What all life goes on I remember the day, it was afternoon I was going to wash under the well You came by car once And there, with you, / And she was sitting next to you Wife or fiancée Through the fog, I saw you two together Something spun in my head I have such poor health Something squeezed in my heart I fell on the pavement, right at your feet Crouching me, full of fear What's up - you asked me?