TATRY ZACHODNIE - Dolina Kościeliska, Wąwóz Kraków i 5 jaskiń! [4k] скачать в хорошем качестве

TATRY ZACHODNIE - Dolina Kościeliska, Wąwóz Kraków i 5 jaskiń! [4k]

UWAGA - Uprawianie sportów promowanych na tej stronie może być przyczyną kontuzji a nawet śmierci ! Przestrzegamy przed chodzeniem poza szlakiem i zwiedzaniem jaskiń bez odpowiedniego wyposażenia i wyszkolenia. =================== Dolina Kościeliska Jaskinia Mroźna Wąwóz Kraków Jaskinia Smocza Jama Jaskinia Raptawicka Jaskinia Obłazkowa Jaskinia Mylna Hala Ornak =================== Witajcie moi drodzy. Mamy dziś 16 października i wraz z żoną udaliśmy się w ramach rocznicy ślubu do Doliny Kościeliskiej aby poznać ją z trochę innej perspektywy. Kiry przywitały Nas piękną i słoneczną pogodą. O godzinie 11:30 zajęliśmy na pobliskim parkingu jedno z ostatnich miejsc. Ktoś powie że późno przybyliśmy.. może i tak ale za chwilę dowiecie się dlaczego dobrze że tak się stało. No i tak oto z przytupem wkroczyliśmy do Doliny Kościeliskiej będąc całkiem przypadkiem świadkami REDYKU jesiennego czyli uroczystego powrotu pasterzy ze stadami owiec z wypasu. Redyk jesienny zwany jest gwarowo "osod", co wywodzi się od słowa "osadzić", w tym wypadku owce z powrotem do poszczególnych gospodarstw. Dnem doliny meandruje Kościeliski Potok, który towarzyszy nam raz z prawej raz z lewej strony szlaku. Następnie dotarliśmy do Bacówki na Wyżniej Kirze Miętusiej, gdzie odbywa się wypas kulturowy owiec. Po przejściu 1,3 km i dotarliśmy na Cudakową Polanę znajdującą się na wysokości 952m. W lewo odbija szlak Czerwony prowadzący w stronę czerwonych wierchów, czarny na ścieżkę nad reglami, my kontynuujemy spacer zielonym szlakiem w kierunku hali Ornak. Mijamy starą kapliczkę „hawiarską”. Ufundowali ją górnicy i hutnicy, którzy niegdyś pracowali w Tatrach przy wydobywaniu i przetapianiu rud żelaza. Skręcamy na czarny szlak który zaprowadzi nas wprost do wejścia do Jakisni Mroźnej – pamiętajcie że samo przejście przez jaskinię jest jednokierunkowe. Czarnym szlakiem mamy do przejścia mamy 700m, natomiast w pionie przybędzie nam 120m. Ogólnie w tej jaskini formy skalne są dosyć ubogie głównie przez niszczycielską działalność człowieka. Co jakiś czas mijamy żebra i polewy naciekowe, niewielkie formy w postaci grzybków naskalnych. Znajduje się tam sztucznie utworzone jeziorko tzw. Sabalowe jeziorko. W jaskini napotkaliśmy ciekawego pająka - Sieciarz jaskiniowy (Meta menardi). Wraz z kolczakiem zbrojnym uznawane są one za najsilniej jadowite pająki żyjące na wolności w Polsce. Samice mogą dorastać do 17mm dc i nawet 5cm w rozstawie. Sieciarz jaskiniowy został wybrany Europejskim Pająkiem Roku 2012 w ramach konkursu organizowanego przez European Society od Arachnology, w którym swoje głosy oddało kilkudziesięciu arachnologów. Następnie schodzimy po stromych schodach na Halę Pisaną przylega do niej Polana Pisana a nad nimi górują Organy, Kciuk, Rękawica, Biała Turnia, Czarna Turnia, Zdziary Pisaniarskie, Upłazkowa Turnia, Saturn, Ratusz i Gubalec. Następnie kierujemy się do Wąwozu Kraków, na którego końcu czeka na nas drabinka prowadząca do jaskini Smocza Jama. Potem odwiedziliśmy jeszcze jaskinie Raptawicką, Obłazkową i Mylną. Co do tych 2 ostatnich nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Zaopatrzymy się w jakieś ochraniacze na kolana, w worek na plecaki i pochodzimy tam nieco dokładniej już na wiosnę. Potem udaliśmy się na Halę Ornak. Powrót na parking odbywał się już w całkowitej ciemności - jednak w październiku dzień kończy się bardzo szybko.. To była taka typowa luźna przygoda w Tatrach. Nam się podobało a Wam? Dajcie znać w komentarzach. Tradycyjnie dzięki za komentowanie, polubienia , subskrypcję i udostępnianie. Czas oglądania też jest szalenie ważny.