Русские видео

Сейчас в тренде

Иностранные видео


Скачать с ютуб Michajah - Jak zabić czarownicę? в хорошем качестве

Michajah - Jak zabić czarownicę? 7 лет назад


Если кнопки скачивания не загрузились НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru



Michajah - Jak zabić czarownicę?

Link do pobrania: https://drive.google.com/open?id=0B1i... Nad brzegiem Odry wyrosła licha wieś. Chłopy siały jęczmień, pszenice i len. Zbierali za wzgórzem dziko rosnący chmiel. Się wolno tam wiodło, bez sensacji też. W spiekocie lata, wśród pól porośniętych, Wśród znoju, mozołu, umysłów drętwych, Wśród zabobonów tudzież zakazów kościelnych Wyrosło przed nimi źródło myśli zbereźnych. Baby rychło orzekły, że to jest diablica, Demonica, sukub! Południca albo i rozpustnica. Jeden z drugim pod wrażeniem pięknego lica W poważaniu miał, co mu pieprzy jego połowica. To nudę lek. Zachowywała się tak ładnie. Nawet bogobojny człek Chciał wylądować z nią w trawie. Znaczenia nie miał wiek Każdemu serce kradnie. Się zaczęło wieść Potem niekoniecznie fajnie. Pierwej znaleźli sołtysa opodal rzeki. Z zakrwawionego gardła sterczały mu żelazne ćwieki. Potem przy młynie ciało pozbawione ręki, Miejscowy bednarz w ustępie cierpiał gastryczne męki. Chłopy wiec zebrały i mądrowali do ranka. Przybył karczmarz, klecha, starosta, miejscowa śmietanka. Uradzili, że trza w końcu wyciąć tego czyraka. Zarąbać wiedźmę, by we wsi jęzorem nie kłapała. Chcieli ją gotować w oleju, lecz nie mieściła się do garnka Chcieli ją spalić, wnet usłyszeli głos jakiegoś chłopaka: "Panie starosto, przecie ona taka ładna!" Rzecze starosta: "No dobra, ale potem ją palimy i basta". Przechodził przez wieś Powsigira, co wędrówek łaknie. Pewnie coś tam wie Może pomysłem jakimś chlapnie? Powsigira miał gest Kazał się słuchać starannie: O wiedźmie trzeba zapomnieć A ta zdechnie momentalnie. Jak zapomnieć o czymś, co kochało się przez lata? Który medykament wyleczy słowo "strata"? Jak zapomnieć o wiedźmie, kiedy dycha i gada? Chyba prościej by było wysłać swój łeb do kata. Cała wieś pomarła od typowej choroby. Czas dokucza i zabija skuteczniej niż wrzody. Wiedźma osiadła wtedy gdzieś opodal wody I wiodła przyszłe pokolenia w swoje miłosne zawody. Przy karczmie usiadł dziad z wyciągniętą miską. Prosił o słowo, o przyjaźń, o miłość, prosił o bliskość. Mówią mu wsioki: "Rusz dziadu wreszcie swoje siedzisko. Pozbądź się wiedźmy, a dostaniesz od nas to wszystko." Żebrak rzecze do niej: "Cześć! Miałaś wyglądać całkiem zgrabnie. Cudne cechy miałaś mieć, A prezentujesz się szkaradnie. Pełen jadu wiedziesz wiersz, Psujesz ludziom to, co naturalne. To co dajesz to echo, odbicie Tego, co dla mnie ważne". Zaszumiała fala drzew, Bulgotała woda w stawie. Baba przekręciła się, Z bólu krzyczała tak strasznie. Żebrak już nie widział jej, Gdy wydała słowa ostatnie: "Jeśli z serca nic ci nie dam To nie ma mnie w twoim czasie."

Comments