Polska baletnica, która zamordowała nazistowskich oficerów w Auschwitz - Franceska Mann скачать в хорошем качестве

Polska baletnica, która zamordowała nazistowskich oficerów w Auschwitz - Franceska Mann

...W Auschwitz proces selekcji i mordowania był starannie zaplanowany i zorganizowany. Kiedy pociąg zatrzymywał się na platformie, przybysze byli ustawiani w dwóch kolumnach - mężczyźni i chłopcy w jednej, kobiety i dziewczęta w drugiej. Lekarze SS, tacy jak Josef Mengele, przeprowadzali selekcję. Jedynym kryterium był wygląd więźniów, o których losie - pracy lub śmierci - decydowano wedle uznania. Personel SS - nadzorując załadunek więźniów, którzy mieli zostać przetransportowani samochodami ciężarowymi do komór gazowych - często zachowywał się nieludzko i w okrutny sposób torturował przybywających więźniów, bijąc kobiety, mężczyzn i dzieci kijem lub laską podczas wpychania ich do samochodów. Esesmani trzymali ludzi przeznaczonych na śmierć w nieświadomości tego, co ich czeka. Mówiono im, że są wysyłani do obozu, gdzie czeka na nich praca, ale najpierw muszą przejść dezynfekcję i wykąpać się. Następnie grzecznie kazano im powiesić ubrania na hakach, wziąć prysznic, a nawet obiecano, że otrzymają zupę i herbatę lub kawę. Zostali jednak zabrani do komór gazowych, zamknięci i zabici gazem Cyklon B. Po zamordowaniu ofiar wyrywano im złote zęby, a kobietom obcinano włosy przez Sonderkommando, czyli grupy Żydów zmuszanych do pracy w krematorium. Ciała zwożono do pieców krematoryjnych w celu spalenia, kości miażdżono, a prochy rozsypywano na polach. Taki koniec czekał również Franciszkę i jej córkę. Niemcy kazali jej i innym kobietom zdjąć ubrania, które miały na sobie od momentu opuszczenia Polski, aby mogły zostać poddane dezynfekcji przed przekroczeniem granicy ze Szwajcarią. Kobiety zabrano do rozbieralni obok jednej z komór gazowych i kazano im się rozebrać. Nigdy nie dowiemy się, czy Franciszka została poinformowana o tym, co miało się wydarzyć przez członka Sonderkommando, czy też nie, ale w jakiś sposób przewidziała swój los i w desperackiej próbie ochrony córki i siebie przed pewną śmiercią, podjęła działania. Istnieje kilka wersji tego, co wydarzyło się później. Filip Müller, członek żydowskiego Sonderkommando w Auschwitz, wspominał później, jak Franciszka zauważyła, że dwaj mężczyźni wpatrują się w nią, a ona rozpoczęła coś, co wyglądało na podniecający i uwodzicielski taniec striptizowy. Esesmani byli zahipnotyzowani. Franciszka rozpięła podwiązkę i podeszła do Oberscharführera Quakernacka i szybkim ruchem zdjęła obcasy. Następnie schyliła się, chwyciła prawy but i uderzyła Quakernacka metalową końcówką obcasa prosto w nos. Jego kości chrupnęły, zawył z bólu, upuścił pistolet i ukrył twarz w dłoniach. To, co wydarzyło się później, przypominało film w przyspieszonym tempie: Franciszka chwyciła pistolet i oddała dwa strzały, raniąc Oberscharführera Josefa Schillingera w brzuch. Ten krzyknął i upadł na ziemię. Następnie oddała trzeci strzał, zabijając sierżanta SS o nazwisku Emmerich. Strzały były również sygnałem dla innych kobiet do ataku na esesmanów - jednemu z nich oderwano nos, a inny został oskalpowany. Wkrótce potem wezwano posiłki i komendant obozu, przybył z innymi esesmanami niosąc karabiny maszynowe i granaty. Jedna z relacji podaje, że kobiety zostały zastrzelone, podczas gdy inna twierdzi, że zostały wepchnięte do komory gazowej. Pewne jest, że po powstaniu sto Żydówek, w tym 26-letnia Franciszka Mann, zostało zabitych tego dnia w Auschwitz. Schillinger, którego Franciszka postrzeliła w brzuch, zmarł następnego dnia. Powstanie miało znaczący wpływ psychologiczny na więźniów Auschwitz. Jak stwierdził ocalały z Holokaustu Wiesław Kielar w swoich wspomnieniach Anus Mundi: Pięć lat w Auschwitz: "Incydent ten przekazywany z ust do ust i upiększany na różne sposoby urósł do rangi legendy. Bez wątpienia ten bohaterski czyn słabej kobiety w obliczu pewnej śmierci był moralnym wsparciem dla każdego więźnia. Od razu zdaliśmy sobie sprawę, że gdybyśmy odważyli się podnieść na nich rękę, ta ręka mogłaby zabić; oni też byli śmiertelni". Wiele łez zostało wylanych za Franciszkę Mann i wszystkie niewinne i odważne kobiety, które stały tuż za nią i zanim zostały zabite, powstały przeciwko swoim nazistowskim mordercom. Zastrzeżenie: Wszystkie poniższe opinie i komentarze pochodzą od widzów i nie odzwierciedlają poglądów kanału World History. Nie akceptujemy promowania przemocy lub nienawiści wobec osób lub grup opartych na takich cechach jak: rasa, narodowość, religia, płeć, pochodzenie, orientacja seksualna. World History ma prawo przeglądać komentarze i usuwać je, jeśli zostaną uznane za nieodpowiednie. ► Kliknij przycisk SUBSKRYBUJ, aby zobaczyć więcej interesujących klipów:    / @worldhistoryvideospl   #historia #historiaświata #holokaust #ww2