У нас вы можете посмотреть бесплатно 3. Wielka Improwizacja – wyjaśniam monolog z Dziadów cz. III Adama Mickiewicza. или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
Aktorski monolog z interpretacją. Ciąg dalszy szczegółowego streszczenia Dziadów III w odcinkach. Pełne streszczenie w wersji krótszej: • "Dziady" cz 3 🇵🇱 streszczenie treści (szc... Wielkie podsumowanie ● Samotność i niezrozumienie poety Konrad czuje się niedoceniony i niezrozumiany jako poeta. Nawet życzliwi ludzie nie potrafią pojąć głębi jego myśli i twórczości. Samotność uważa za konieczną do wsłuchania się w siebie. ➤ Konrad postrzega siebie jako jednostkę wyjątkową, wyprzedzającą innych duchowo i intelektualnie. ● Twórczość jako siła boska Pieśń Konrada jest ponadludzka – ma duchowy wymiar i nie potrzebuje ludzkich odbiorców. Zwraca się do Boga i natury jako jedynych godnych słuchaczy. ➤ Konrad utożsamia się z boskim natchnieniem – wierzy, że tworzy dzieło wieczne. ● Poczucie potęgi i pycha Porównuje swoją twórczość do boskiego aktu stworzenia. Swoje myśli nazywa „dziećmi” i wynosi się ponad proroków i poetów. ➤ Konrad przestaje być tylko poetą – staje się kimś, kto chce tworzyć jak Bóg. ● Miłość do narodu – mesjanizm i prometeizm Konrad cierpi „za miliony” – utożsamia się z losem całego narodu. Buntuje się przeciw Bogu w imię dobra Polski, chce być jej przewodnikiem. ➤ To wizja poety jako mesjasza i Prometeusza – ofiarnego i zbuntowanego zarazem. ● Bunt i żądanie boskiej władzy Domaga się od Boga władzy nad duszami, by móc rządzić sercami ludzi. Oskarża Boga o obojętność, brak miłości i traktowanie ludzi jak liczby. ➤ Konrad nie godzi się na bierną obserwację cierpienia – chce działać w imię sprawiedliwości. ● Bluźnierstwo i duchowy upadek Wyzywa Boga na pojedynek „na serca”. Próbuje wypowiedzieć bluźnierstwo, ale mdleje – kończy je za niego diabeł („Bóg jest carem”). ➤ To moment największego napięcia – Konrad przekracza granicę, ale nie do końca świadomie. ● Walka o duszę Konrada Po omdleniu trwa duchowy bój – dobre i złe moce walczą o Konrada. Ksiądz Piotr rozpoznaje opętanie i odprawia egzorcyzm. Konrad zostaje ocalony, ale czeka go trudna, nieznana droga. ➤ Improwizacja kończy się ostrzeżeniem: pycha i bunt mogą prowadzić do upadku, ale nie przekreślają nadziei na zbawienie.