У нас вы можете посмотреть бесплатно Dziewanna - „Ojców Dom” (utwór z płyty „Po krańce gór” zespołu Othalan) или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
Utwór inspirowany „Pieśnią o ziemi naszej” Wincentego Pola, nawiązujący luźno do legend o początkach Polski. Pieśń pochodzi z płyty zespołu Othalan. Roztańczeni członkowie grupy RubiRin stworzyli do niej bardzo ciekawy układ taneczny, który pragnę Wam dziś zaprezentować. Miłego słuchania (i oglądania!) Dziewanna - tekst, kompozycja, śpiew / dziewannaczarna Paweł Dyjan - miks i mastering, produkcja, aranżacja, cymbały, klip / dyianfolkmusic Układ choreograficzny: RubiRin – Sekcja Taneczna Śląskiego Klubu Fantastyki / rubirintaniec Specjalne podziękowania dla Muzeum Górnośląskiego Parku Etnograficznego w Chorzowie oraz Ryszarda Żółkowskiego za pomoc w realizacji. Przyjdź, ziemio nasza, matko ma, przytul do snu, nim przyjdzie brzask, napełnij duchem mórz i skał, a kiedy znów zapadnie zmrok i lęki ukołysze noc, w jasności rzuć nas toń... tam, gdzie mych ojców dom. Oko ludzkie nie zna drogi, słuchaj, co ci szepnie wiatr, co od morza gna do morza, zna szum fal i pieśni Tatr... Tam zieleni się kraina okupiona krwią poległych, których męstwo, honor, siła gaszą wroga czyn haniebny. Tam, gdzie skarbów jest bez liku, u podnóży dumnych skał, wiedzie szlak aż do Bałtyku, o Swaroże, siłę daj! Tam, w mym domu, który Lecha wiecznie sławi dumne imię, orzeł skrzydła rozpościera, pamięć przodków nie zaginie... Czy to burza, czy pożoga, rusza w bój Piastowy ród, po wsze czasy chwaląc bogów, zwalcza znój i życia trud. Wzrok ich bystry jak u ptaka, serca harde niczym stal, od Wenedy po gród Kraka każdy mąż ich siłę zna. Sięgaj tam, gdzie wzrok nie sięga, krocz do przodu w ojców imię, na ból nie bacz, wszak potęga zawsze wzrasta na ruinie. Niechaj z ust popłyną pieśni o tych, co polegli w walce, niechaj od ostępów leśnych niosą się aż po gór krańce...