У нас вы можете посмотреть бесплатно Jurij Szewczuk - Ja dostałem taką rolę (Я получил эту роль) или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
A sumienie gryzie. Ja sumieniu temu nie rad. Ta nikczemna ciężkość w piersi roztrzaskuje miłość. A dopóki siedzimy i cierpimy, marudząc u zatrzaśniętych wrót. Zadają nam ciosy czym popadnie, w brew albo w oko. Ci sprytniejsi po prostu dawno zlekceważyli to wszystko, Wzniósłszy szybko miękki świat na przyrodzonych ich ciału kościach. Już tylko śmieją się z nas, pogrążonych w głupich pasjach. Ich dawno nie obchodzi cokolwiek, twoje i moje. Zapytujemy ojców, lecz od kazań nie robi się lżej. Nie zbierzesz i częściowej odpowiedzi z ich zużytych fraz. Ich trudna młodość przeminęła daleko od rzeczy - Tych, które przepełniły do samego końca nas. I kiedy tak chce nam się głośno i długo krzyczeć Cały ogromny nasz ród błaga o milczenie. I często nie wierząc w zużytych już bogów, Synowie przepijają zdobycze wzorowych ojców. W tym zgiełku zdarza się całkowicie samotna noc, Pełzną myśli o trzecim końcu, i nie da się już spać. Ale następnego dnia przynosimy to, co nie niepokoi, I cichutko wypełzając z pościeli, ustępuje wojna. Efemeryczne szczęście napełniło miodem eter. Chwalimy radość wielkiego trudu, niepojętego dla naszych zmysłów. Chwalimy radość zwycięstw, przy najmniejszej okazji święta, I już lepiej nie myśleć, co jutro nastanie po nich. Niewrażliwe marzenia, żegnają się jedno za drugim, Odlatują, na wieczność opuszczając jeszcze jednego. On leży i gnije, coś żółtego wylewa się z ust. To po prostu nieużyta ślina. Błogość ciało poczuło, lecz nie trwało to długo. On przekroczył niewidzialnie granicę, za którą wszystko się urywa. I w zastygłych oczach, obróconych ku początkom dróg, Utrwalił się i pozostał na wieki nienarodzony krzyk.