У нас вы можете посмотреть бесплатно Nieskończona, najśliczniejsza Jezu miłości или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
Nieskończona, najśliczniejsza, Jezu, miłości, Niepojętej i prawdziwej źródło słodkości, słońce, miesiąc i z gwiazdami, niebo wszystko z Aniołami piękności się Twej dziwują, lecz nie pojmują. Tyś lilija, Tyś kwiateczek wdzięczny, różany, nader wonny, nader śliczny, wszystek rumiany. I na ziemi, i na niebie, Panie Jezu, nic nad Ciebie nie masz nigdzie piękniejszego i wdzięczniejszego. O jedyne serca mego, Jezu kochanie, wszechmogący wszystkiej ziemi i nieba Panie! Nad perły i złoto droższy, nad sam kanar i miód słodszy, wdzięczna duszy mej ochłodo i żywa wodo! Jakżeś dla mnie był na krzyżu bardzo zraniony! I od głowy aż do stopy wszystek skrwawiony! Gwoźdźmi srodze przykowany, okrutnie ubiczowany, zeplwany, koronowany, policzkowany. Rany Twoje przenajświętsze mile całuję, a ztąd rozkosz niepojętą na sercu czuję. W nich zanurzam moję duszę, doświadczywszy, przyznać muszę, Iż są rajem Twoje rany, Jezu kochany! Z serca Twego najświętszego źródło wypływa, które szpetne dusze ludzkie ślicznie obmywa. Kto zupełnej jest nadzieje by był murzyn wybieleje, Krwią najświętszą Twą polany, Jezu kochany! Twoje rany są skarbnicą wszelkiej słodkości, nieskończony, niepojęty upał miłości; Lodowate rozgrzewają i kamienne rozpalają serca ludzkie, nasycają i roztapiają. O nadziejo wdzięczna, Jezu, pokutujących! O wesele niepojęte w smutku będących! Tyś pociechą, Tyś radością, Tyś rozkoszą i słodkością, Jezu z serca ulubiony, bądź pochwalony! Ciebie pragnąć dusza moja już nie przestanie, o dobroci nieskończona, aż Cię dostanie! Nie opuszczaj serca mego Ciebie wielce pragnącego, Jezu mile pożądany i ukochany. Przeto, jako z dzikiej knieje, gdy szczwaniem gnana pędem bieży do strumienia łania stroskana, Tak i dusza moja licha do Ciebie spragniona wzdycha, o Jezu ukrzyżowany, z serca kochany! Więc Cię o to proszę, Jezu, mocno błagając, do najświętszych nóg pokornie Twych upadając: Przy konaniu ducha mego przyjm do serca zranionego, łaskawie mi odpuść złości, Jezu miłości! Od łaski Twej nie oddalaj sługi Twojego, do Królestwa racz przypuścić pożądanego. Niech oblicze święte Twoje oglądam, kochanie moje, wychwalając, Jezu, Ciebie, na wieki w niebie. Amen.