Wrocław i Lwów w piosence w moim teledysku do "Pocztówki z Wrocławia" Romana Kołakowskiego . скачать в хорошем качестве

Wrocław i Lwów w piosence w moim teledysku do "Pocztówki z Wrocławia" Romana Kołakowskiego .

Roman Kołakowski kiedyś powiedział: "Pocztówka z Wrocławia" to taka dziwna piosenka, śpiewana przeze mnie, jest piosenką o Polsce; śpiewana przez moich zacnych przyjaciół z Kapeli Lwowskiej "Ta joj" z Przemyśla jest piosenką o Ukrainie. Ja na tą piosenkę trafiłam przypadkiem, podczas przygotowywania filmów z wrocławskimi muralami i od razu wzbudziła we mnie wiele emocji oraz pytania: ile jest we mnie więcej wrocławianki, z racji urodzenia i spędzonej tam młodości a ile może lublinianki, z racji, wieloletniego już mieszkania w Lublinie, w miejscu "moich korzeni", z którymi, uważam, Lwów ma wiele wspólnego. Dlatego mając trochę filmów ze Lwowa, gdzie znalazłam się z wycieczką słuchaczy Lubelski Uniwersytet Trzeciego Wieku we wrześniu 2021r i "świeżych" nagrań z Wrocławia musiałam "popełnić" ten filmik. Tylko Lwowa żal........