У нас вы можете посмотреть бесплатно Aleksander Siergiejewicz Puszkin - Sława Przybylska или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
muzyka i słowa BUŁAT OKUDŻAWA śpiewa SŁAWA PRZYBYLSKA na gitarze akompaniuje ROMAN ZIEMLAŃSKI Co było - nie wróci i szaty rozdzierać, by próżno. Cóż każda epoka ma własny porządek i ład ... A przecież mi żal że tu w drzwiach nie pojawi się Puszkin - tak chętnie bym dziś choć na kwadrans na koniak z nim wpadł. Dziś już nie musimy piechotą się wlec na spotkanie - I tyle jest aut i rakiety unoszą nas w dal... A przecież mi żal, że po Moskwie nie suną już sanie, I nie ma już sań, i nie będzie już nigdy, a żal! Przyjmuję pojętny mój wiek, mego stwórcę i mistrza, Ten trzeźwy mój wiek, doświadczony mój wiek pragnę czcić... A przecież mi żal, że jak dawniej śnią nam się bożyszcza I jakoś tak jest, że gotowiśmy czołem im bić. No cóż, nie na darmo zwycięstwem nasz wiek się uświetnił, I wszystko już jest - cicha przystań, nonajron i wikt... A przecież mi żal, że nad naszym zwycięstwem nie jednym Górują cokoły , na których nie stoi już nikt. Co było nie wróci; wychodzę wieczorem na spacer I nagle spojrzałem na Arbat i ach, co za gość! - Rżą konie u sań, Aleksander Siergiejewicz przechadza się, Ach, głowę bym dał, że już jutro wydarzy się coś!