У нас вы можете посмотреть бесплатно Chomik - Pewna mała dziewczynka... или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
http://chomikuj.pl/max51max/Chomik link do pobrania :) Storyelling.... MIX\MASTER - Jona Pewna mała dziewczynka kochała ten świat Było jej ciężko więc posłuchaj brat Załóż słuchawki, w czuj się w tę historię Ale uwierz ciężko będzie zapomnieć Ona miała 12 lat, kochała życie Nie było tak jak chciała, nie wiem czy uwierzycie Zamiast tlenu wdychała alkohol codziennie Ojciec był alkoholikiem, i to raczej nie zmienne Mama płakała codzień, było jej szkoda córki Córka pocieszała mame, zawsze pod górkę, nigdy z górki W szkole wyśmiewana, za ubiór i za wygląd Ojciec zamiast kupić ciuchu, kupował czystą Rzadko bywał w domu, a jak już bywał Nigdy nie był trzeźwy, zawsze córkę poniżał Mała dziewczynka płakała, zbyt często W szkole zawsze uśmiechnięta, mimo że życie to piekło Nie była zła na tate, jeśli można go nim nazwać Wiedziała że jest chory, lecz on tego dnia zasłabł Upadł na podłogę, nie powstał nigdy więcej W tym momencie, stanęło mu serce Ojciec umarł na dziewczynki oczach Ona wiedziała że tak naprawde ją kochał Mimo że alkohol przejął jego życie Nie mogła żyć bez niego, choć on wybrał picie Ciężko była z nią, nie mogła się pozbierać Jej mama załamała się, i tak do teraz Nie mogła nic zrobić, przez życie biegła dalej W wieku 12 lat, wyrosła z lalek Teraz ma 16 lat, jakoś daje sobie rade Mimo że wieczorami wspomina często tate Poznała chłopaka, zakochała się na śmierć Mimo że dla wszystkich była jak zwykły śmieć On też ją pokochał, sama nie wierzyła Że jeszcze kiedyś może być szczęśliwa Obiecała sobie, że nigdy go nie straci Że będzie przy nim, nawet kiedy ją zdradzi Ten chłopak zaczął pić, brać w żyłe, nie mówił jej Ona wierzyła mu we wszystko, niby było okej Zaczął spędzać z nią coraz mniej czasu Przeczuwała, ale nie chciała wywołać wilka z lasu Myślała że ją zdradza, znowu zaczęła płakać Mimo że nie płakała prawie 4 lata Zadzwonił telefon, głos jego matki "Jarek umarł, w ręku trzymał 4 strzykawki" Nie nawidziła tej cyfry, nie miała siły żyć Wyszła z domu, nie wzięła ze sobą nic Miała w kieszeni, jakoś 20 złotych Kupiła wódkę, wiedziała co chcę zrobić Wypiła całą, idąc środkiem ulicy Zamknęła oczy, zaczęła do czterech liczyć powiedziała 4,ból odszedł na zawsze Umierając powedziała, "spokojnie zasnę"