У нас вы можете посмотреть бесплатно ORYGINAŁ CZY BELGIJKA? Jak rozpoznać fałszywą złotą monetę 20 dolarów? Nie daj się oszukać! или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
Jak sprawdzić czy złota moneta jest oryginalna? Są na to sposoby! Polecamy artykuł na naszym blogu ze zdjęciami w wysokiej rozdzielczości: https://aukcje.numimarket.pl/jak-rozr... Zapraszamy też na naszą stronę: aukcje.numimarket.pl oraz na nasze media społecznościowe: / domaukcyjnynumimarket / dom_aukcyjny_numimarket / dom-aukcyjny-numimarket Od lat 60. XX wieku, do różnych europejskich krajów, masowo importowano z Belgi 20-dolarówki. W tym duże ilości do Polski. Była to chyba najbardziej pożądana złota moneta w PRL-u. Nic dziwnego, bo gdy waluta mogła szybko stracić wartość wiele osób szukało sposobów na zachowanie swojego majątku. A takiego dostępu do monet bulionowych jak dziś oczywiście nie było. W pewnym momencie popyt zaczął przewyższać podaż i szybko na rynku pojawiły się fałszywe 20-dolarówki, które były dystrybuowane z Belgii wraz z oryginalnymi. Stąd potoczna nazwa „belgijka”. Właśnie w zbiorach monet należących do osób lokujących gotówkę w złoto w czasach PRL-u pojawia się najwięcej belgijek. Ja je rozpoznać? Po pierwsze pomiary! Oryginalna moneta powinna ważyć około 33,40 - 33,43 g. Jeśli moneta waży o około 0,1 grama mniej, czyli 33,30 to powinien być to sygnał, że coś jest nie tak. Oryginalna moneta może trochę nie doważyć, ale dotyczy to monet mocno wytartych obiegiem. A zatem jeśli 20-dolarówka waży około 33,30 grama lub mniej, a nie jest zużyta obiegiem, to raczej na pewno mamy do czynienia z belgijką. Zawsze warto zmierzyć też grubość monety. Wybieramy najcieńsze miejsce, takie gdzie mamy gładką powierzchnię, czyli bez liter i rysunków. Ta metoda pozwala wykryć odlewy wykonane w złocie gorszej próby. Oryginalna moneta powinna mieć grubość 1,8-1,9 milimetra. Jeśli moneta waży ok. 33,4 grama, ma prawidłową średnicę, ale jest grubsza niż 1,9, to mamy do czynienia z kopią wykonaną w złocie niższej próby. Im moneta grubsza tym próba złota niższa. Kolejna sprawa to kolor! Oryginalne 20-dolarówki mają lekko czerwonawą barwę. Odlew jest zdecydowanie bardziej żółty. Poza tym warto popatrzeć na połysk. W przypadku monety oryginalnej jest on intensywniejszy, bardziej widoczny jest tzw. efekt zegara. Bielgijka też ma połysk ale jest on jakby trochę przytłumiony. Jeśli chodzi aspekt wizualny, to można jeszcze zauważyć drobne różnice w jakości detali rysunku. Na oryginalne są lepsze, ostrzejsze i wyraźniejsze. Na odlewie niby są takie same, ale jak się dokładnie przyjrzymy to można zauważyć, że nie są aż tak ostre. Nie mają tak wyraźnego odcięcia od tła monety, momentami zlewają się z tłem. Bardzo charakterystyczną cechą odlewów jest również niekształtna litera „S” znajdująca się pod orłem. Jest to znak mennicy. Niestety nie ma go na każdej 20-dolarówce i również czasami nie znajdziemy tej litery na kopiach. W każdym razie literka „S” na belgijce zwykle jest mniej wyraźna i ma nieco inny krój. Można powiedzieć, że jest "ulepiona". Kolejna rzecz to powierzchnia! W wielu przypadkach po prostu czuć pod palcami, że powierzchnia monety fałszywej nie jest tak gładka i równa jak przypadku monety oryginalnej. Jest delikatnie chropowata. A na koniec metoda, która według starych numizmatyków jest najbardziej niezawodna. Sprawdzenie rantu, a dokładniej kształtu ząbków i odstępów między nimi. Dobrze zorientowani gołym okiem dostrzegą różnicę, ale najlepiej posłużyć się lupą. Wtedy zobaczymy, że rowki na rancie dość wyraźnie się różnią. W przypadku oryginału widzimy, że pomiędzy ząbkami znajduje się nieco płaskiej powierzchni. Natomiast w przypadku falsyfikatu jest to po prostu ostro zakończone nacięcie, niejako w kształcie litery "V". Warto o tym wszystkim wiedzieć, bo złotych 20-dolarówek wciąż jest w Polsce sporo, podobnie jak belgijek, które wciąż krążą po rynku. Niestety trafiają do nas kliencie, którzy w ostatnich latach kupili te właśnie fałszerstwa, najczęściej na OLX czy allegro. Jeśli mają Państwo wątpliwości co do autentyczności - zawsze najlepiej skonsultować się profesjonalna firmą, by uniknąć póżniej rozczarowania. Z drugiej strony nie chcę, żeby ten odcinek kogokolwiek zniechęcał do złotych 20-dolarówek. Naprawdę nie trzeba się ich bać! Są to bardzo ładne i cenione monety. Ze względu na swoją bogatą historię 20-dolarówka stała się jednym z symboli Stanów Zjednoczonych i współcześnie jest nie tylko dobrą lokatą kapitału, ale cieszy się też rosnącym zainteresowaniem kolekcjonerów. #belgijka #moneta #20USD #20$ #USD #GOLD #goldencoin #liberty #munze #złoto #złotamoneta #złotoinwestycyjne #uncja #uncjazłota #inwestowanie #belgijka #numizmatyka #oryginał #falsyfikat