У нас вы можете посмотреть бесплатно Niesiołowski odpowiada na zarzuty ws. seksafery. „Jeśli CBA chce mnie zatrzymać…” | Powiększenie или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
#Powiększenie,#Niesiołowski, #odpowiada, #zarzuty, #seksafery, #„JeśliCBA, #chce, #mnie, #zatrzymać…” Dzięki za oglądanie! Jeśli lubisz wideo, zdobądź je i udostępnij znajomym. Jeśli chcesz więcej wiadomości, zasubskrybuj kanał! Kliknij tutaj, / @powiekszenie-hz8yg Stefan Niesiołowski broni się przed oskarżeniami! Uprzedzając działania Centralnego Biura Antykorupcyjnego kontruje zarzuty wskazując, swoim zdaniem, prawdziwy powód zamieszania wokół jego osoby. Stefan Niesiołowski stanowczo zaprzecza podejrzeniom, jakie padły w związku z akcją CBA w województwie łódzkim. Zamieszanie, zapowiadające się na nową „seksaferę” od rana wywołuje duże poruszenie w opinii publicznej. Polityk stanowczo zdementował zarzuty, że mógłby mieć cokolwiek wspólnego z zatrzymanymi przez CBA osobami. Przypomina również, że nie ma żadnych zarzutów i zaznacza, że nie ma z tym nic wspólnego. – Jeśli CBA chce mnie zatrzymać, to idźcie z tym do Kamińskiego!Żadnych zarzutów nie mam. Nie znam – skomentował Stefan Niesiołowski.CBA aresztowało trzy osoby Dzisiejszego ranka pojawiła się informacja, że CBA dokonało udanego zatrzymania trzech biznesmenów, w Łodzi i Konstantynowie Łódzkim. Mężczyźni mili szybko trafić do Prokuratury Krajowej w Łodzi, gdzie usłyszą zarzuty. Służby z kolei przeszukały ich mieszkania, gdzie zabezpieczono dowody, mające posłużyć w sprawie, a także zapowiedziały dalsze postępowanie. Aresztowani mężczyźni to Bogdan W., Wojciech K. i Krzysztof K. Według CBA ta trójka miała w latach 2013 – 2015 wręczać jednemu z posłów łapówki, w zamian za ułatwienia korzystnych kontraktów ze spółkami Skarbu Państwa, a także obsadzanie stanowisk w tychże spółkach. Pojawiły się głosy, że tym posłem jest Stefan Niesiołowski, długoletni poseł Platformy Obywatelskiej. Obecnie to członek koła poselskiego „Europejscy Demokraci”, wchodzącego w skład klubu poselskiego PSL-UED.Stefan Niesiołowski w centrum „seksafery”? Rzeczone łapówki nie miały być jednak wypłacane w postaci pieniężnej. Nieoficjalne informacje TVP Info podawały, że Stefan Niesiołowski przyjmował je głownie w postaci usług seksualnych, które miały być mu świadczone w jednym z mieszkań należących do biznesmenów w Łodzi. Pojawiają się informacje, jakoby poseł miał być znany w półświatku jako „Jurny Stefan” i gustować w takich rozrywkach. Zdaniem śledczych proceder ten miał odbyć się w podanych latach 29 razy.Polityk dementuje Poseł, znany z wulgarnego języka i dosadnego wyrażania własnego zdania zareagował oburzeniem na doniesienia. Według niego cała ta afera ma zupełnie inny cel. – Chodzi o przykrywkę Kaczyńskiego. Klasyczna przykrywka, żeby przykryć Kaczyńskiego, jego taśmy. Prosta sprawa, banalna – komentuje w swoim stylu Niesiołowski, odnosząc się do nagrań, które na początku tygodnia opublikowała „Gazeta Wyborcza„. Jak podkreśla sam poseł, póki co nie wystosowano w jego kierunku żadnych oficjalnych zarzutów. Śledztwo podjęte przez służby nabrało tempa. W kolejnych dniach zapewne opinia publiczna pozna więcej szczegółów.