Gruby - Smutny Raper скачать в хорошем качестве

Gruby - Smutny Raper

Wszystkie ja utwory napisałem wierszem Mnie prowadzi lecz czasami mięknę Wątpię że coś znaczy to co robię przecież Brak mi tej pewności od kołyski leżę Smutny raper nic nie znaczę świecie Kiedy znowu Cię zobaczę kiedy poznam siebie Smutny raper wkurwia mnie to szczerze Kiedyś znowu się uśmiechnę wierzę W Boga ale czemu kurwa brak mi wiary w siebie Słabe myśli których potok dławi rzewnie Brak pewności ale czemu głowę wypełniają myśli błędne przy nich nawet miłość wolno biegnie Brednie spotykają ludzi w tych relacjach Kłótnie drobne tworzą wiesz problemy wielkie Czyny złapać się za ręce i iść razem ze spokojem Gdzie prowadzi dusze serce Lepiej rozwiązanie znaleźć niż się dusić echem Przerwę między wyrazami przytuliłem szeptem Ciebie zobaczyłem jak płacz oczyszczał szczerze Wiem po każdej burzy wyjdzie słońce cieplej Akceptacja jest podobno lekiem na bolączki Ukojenie które rodzi zmienne pole świadomości W nie wleciałem chętnie wolę poznać wszystkie Już aspekty które tworzą jednie Tyle razy już słyszałem jaki jestem pewnie Ktoś mnie poznał bardziej niż ja siebie No bo jebnę lepiej wezmę coś co mnie podniesie rozwiązaniem tutaj zrozumienie Nerwy ukoiłem nie ma sensu tych reakcji Stymulować na emocje stawiać całej prawdy Która broni się spokojem zamiast krzykiem Powiem sercem... jestem Smutny raper nic nie znaczę świecie Kiedy znowu Cię zobaczę kiedy poznam siebie Smutny raper wkurwia mnie to szczerze Kiedyś znowu się uśmiechnę wierzę W Boga ale czemu kurwa brak mi wiary w siebie Słabe myśli których potok dławi rzewnie Brak pewności ale czemu głowę wypełniają myśli błędne przy nich nawet miłość wolno biegnie