królowa śniegu | szymmy скачать в хорошем качестве

królowa śniegu | szymmy

królowa śniegu | szymmy Muzyka & produkcja: ‪@szymmy‬ Słowa autorskie: ‪@szymmy‬ ona weszła i nie wiem czy to Królowa Śniegu W majestatu pochodzie powolnym Mrozi me wspomnienia w lodowe konfetti Skinieniem swego berła mimowolnym Czy może to Królowa Midas Powietrze swą suknią zagarnia I w afrodyzjaku złoty pył zmieniając Sprawia że mnie jej aura ogarnia Więc leżę zadumany W noc arktyczno- afrykańską Pod jej oczu rozgwieżdżonym niebem Lecz czy serce me rozgrzeje czy w nim złota krew popłynie czy zlodowacieje nie wiem To mrożący moje serce dylemat Czy jej włosy są jak lipcowe słońce I wydmy piasku rozgrzanego czy jak syberyjskiej zamieci kryształowymi płatkami usypane bezludne wyspy śniegu Więc leżę zadumany W noc arktyczno- afrykańską Pod jej oczu rozgwieżdżonym niebem Lecz czy serce me rozgrzeje czy w nim złota krew popłynie czy zlodowacieje nie wiem Więc leżę zadumany W noc arktyczno- afrykańską Pod jej oczu rozgwieżdżonym niebem Lecz czy serce me rozgrzeje czy w nim złota krew popłynie czy zlodowacieje nie wiem Więc leżę zadumany W noc arktyczno- afrykańską Pod jej oczu rozgwieżdżonym niebem Lecz czy serce me rozgrzeje czy w nim złota krew popłynie czy zlodowacieje nie wiem