У нас вы можете посмотреть бесплатно Haju / Złote Twarze - Bliskie daleko (Official Video) или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
Preorder płyty "Dźwiękobraz" na: https://www.pchamytensyf.pl Słowa i wokal: Antoni "Haju" Surma - / haju71 Przemysław "Golden" Adach - / zlotetwarze Muzyka: Przemysław "Golden" Adach Mix/Mastering: Rafał "Oer" Skiba - / oerbeatz Realizacja wokali: Marcin “Anemik” Biniu dla DobrzeJestStudio - / dobrzejeststudio Reżyseria, zdjęcia, montaż: Marek Hajduk - https://www.marekhajduk.com Drugi operator kamery: Dominik Kurzyński - / aqq.media Wystąpiła: Maria Mordarska - / mariamordarska Kontakt: PchamyTenSyf.pl - / pchamytensyf Tekst: Od ostatniej płyty śmierć dwa razy mnie wąchała Doktor wyciął co potrzeba, zrosły się fragmenty ciała Blizny blisko ze mną będą, towarzysze moich zmagań Chyba tylko one wiedzą o czym myślisz kiedy spadasz Życie trwa nadal - niech to będzie karnawał tam Płynę przez fal nawał, choć grad pada trwam Bliskie daleko to kiedy? Się zastanawiam sam I tak wychodzi, że teraz i chcę je złapać w garść Swoje lata mam, a silniejszy niż kiedykolwiek I nawet kiedy spadam to nie ma szans, że na dłużej zwątpię Ha, to takie proste Nie szukam jutra - dziś widzę je w oknie Jest bliżej mnie, widzę gdzie zbuduję co chcę Przez to mówią mi, że często wierzę pochopnie Lecz nie wierzę im - nie wiem o co pytają mnie ciągle Gdzieś, daleko stąd, jak najdalej Gdzieś, nie dalej niż głos, niż krok nie dalej Wciskam pedał gazu, jadę z półtorej paczki Dorosłe życie wciąga jak ruchome piaski Żadne grube melo tam - dwudniowe fazki Bo w życiowe Trello mam wrzucone taski A kiedyś byłem meloman, tłuczone flaszki Co weekend melo elo, ach, chujowe jazdy Do zrobienia dzieło mam, to same fakty I w końcu się zaczęło, gram w otwarte karty Mam podarte kadry, rzuciłem rap, poszedłem w tatry po góry praktyk Haju to ponury taktyk, miłośnik technik, trochę romantyk Zwykły eklektyk, introwertyk w środku prawdy Mordo, krzyczałem kiedyś Kosmos jak Pezet Ursynów Dziś mam to w sercu mocno, gdy chowam dwóch synów Na przemian słodko i gorzko, według stylu Z osiedli prosto - ile słów zrób czynów Wciąż czuję miłość do tej gry Urodziłem się raperem, lecz nie umrę na pętli Wiem, mogłem być wyżej parę szczebli Biegam w podziemiu - już nie chodzi mi o mainstream Gdzieś, daleko stąd, jak najdalej Gdzieś, nie dalej niż głos, niż krok nie dalej