Скачать с ютуб Amman i Jerash - zwiedzanie stolicy JORDANII - odc. 4 в хорошем качестве

Amman i Jerash - zwiedzanie stolicy JORDANII - odc. 4

3:47 - zwiedzanie Ammanu 6:28 - Jerash 10:03 - arabskie jedzenie w Ammanie *** Ooowcy głowa, cała głooowa! Poooołcie świeże baraaaniiiny! Cyynamon, kardamon, przyyyprawy wszelaaakie! Tak naprawdę nie wiem, co wykrzykują sprzedawcy, ale podejrzewam, że właśnie coś w tym rodzaju. Kluczę po zatłoczonym, ammańskim targu. Stosy towarów (tych sypkich) poukładane są w wielkich worach wzdłuż alejki, inne (te ociekające krwią) wiszą na hakach przed witrynami, a jeszcze kolejne (te jeszcze żywe) kłębią się w ciasnym akwarium, łypiąc przez szyby na dziwne, dwunożne stworzenia, które je uwięziły. Amman nie jest - moim zdaniem - zachwycającym miastem, ale oferuje, po raz pierwszy w tej podróży, szerszy i ciekawszy wybór smaków. Nie jesteśmy już skazani na strawę dla turystów. Pragniemy spróbować specjałów, którymi będą raczyć się także miejscowi i udaje nam się to: wreszcie jemy smacznie, obficie i bardzo tanio. Będąc w stolicy Jordanii, oprócz zwiedzania kupek kamieni, pozostawionych przez Rzymian i inne nacje, warto zajść na kolację do restauracji Al-Hashem: mały wybór dań i ogromna renoma gwarantuje udany posiłek. Na wyśmienity deser z kolei doprowadzi Was długa kolejka, na którą niechybnie się natkniecie spacerując po Downtown. Ten tak pożądany specjał to "kanufeh". Deser ów znany jest na całym Bliskim Wschodzie, ale to w cukierni Habibach spróbujecie jego najlepszego wydania. W Ammanie kończy się nasza krótka, siedmiodniowa, wycieczka po Jordanii. Jesteśmy zmęczeni, ale zadowoleni. I wrócimy jeszcze na Bliski Wschód, ale tymczasem... czeka nas wyprawa w zupełnie inne strony! #jordania #amman #arabicfood