Polacy w Wehrmachcie: II wojna światowa i Nasi Chłopcy. Janusz Marszalec | Polityka o historii скачать в хорошем качестве

Polacy w Wehrmachcie: II wojna światowa i Nasi Chłopcy. Janusz Marszalec | Polityka o historii

Dzisiaj w wideokaście „Polityka o historii” Polacy w Wehrmachcie. Janusz Marszalec, historyk z Muzeum Gdańska i Muzeum II Wojny Światowej, tłumaczy, dlaczego wystawa „Nasi chłopcy. Mieszkańcy Pomorza Gdańskiego w armii III Rzeszy” wzbudziła tyle kontrowersji. Rozmawiamy o tym, jak wyglądały Polska i Polacy podczas drugiej wojny światowej, dlaczego Pomorzanie byli w Wehrmachcie i dlaczego słynne hasło „dziadek z Wehrmachtu” może być krzywdzące dla rodzin. „Stąd tylko krok do stwierdzenia, że skoro nasi chłopcy byli w armii III Rzeszy, to my odpowiadamy za drugą wojnę światową” – padło w TV Republika. W podobnym tonie odezwał się były prezydent Andrzej Duda, nazywając wystawę moralną prowokacją. Mariusz Błaszczak stwierdził, że wystawa wpisuje się w niemiecką politykę historyczną. Nawet Władysław Kosiniak-Kamysz napisał, że wystawa nie służy polskiej polityce. A zebrani demonstranci pod muzeum krzyczeli: hańba! Wszystko to nie tyle za sprawą samej wystawy, której na początku żaden z krzyczących nie widział, ile jej tytułu: „Nasi chłopcy…”. W rozmowie z Marcinem Zarembą po wystawie oprowadza jej współautor dr Janusz Marszalec. Przypomina też pierwszoplanową postać z kultowego peerelowskiego serialu „Czterej pancerni i pies” – Gustlika, który do ludowego Wojska Polskiego trafił właśnie po dezercji z Wehrmachtu. Historycy szacują, że w armii III Rzeszy służyło ok. 500 tys. mieszkańców Śląska i Pomorza. Niemiecka armia włączała polskich obywateli do swoich szeregów. Symboliczne stało się pojęcie „nasi chłopcy z Wehrmachtu”. W rozmowie także: armia Andersa, dezercja i wojenne historie. Zapraszamy do oglądania i słuchania. Wystawę „Nasi chłopcy. Mieszkańcy Pomorza Gdańskiego w armii III Rzeszy” można oglądać do 10 maja 2026 r. 👉 Dowiedz się więcej na polityka.pl: https://www.polityka.pl/