Uphill Race Śnieżka 2019 скачать в хорошем качестве

Uphill Race Śnieżka 2019

Hej Jeden z najbardziej wyczekiwanych wyścigów roku 2019 - Uphill Race Śnieżka. To wyścig, w którym wytrzymałość mentalna jest tak samo ważna jak fizyczna. Dla mnie to przede wszystkim doskonała okazja do sprawdzenia czy rzeczywiście się poprawiłem przez ten rok czasu. W sumie to od zapisów nie miałem żadnego ambitnego celu do zrealizowania podczas tego wyścigu. Na kilka dni przed stwierdziłem, że chcę dojechać w godzinę i piętnaście minut. Tak z nikąd :) Przesłanek co do tego nie było żadnych, bo w zeszłym roku miałem najpierw 1h32m, i później trochę inną trasą 1h25m. Prawie nerealne aby urwać 10 minut. Początek asfaltowy w dobrym tempie. Nie żeby to miało większe znaczenie na uphillu, ale forma była obiecująca. Ale każdy kto tu był wie, że prawdziwy Uphill na Śnieżkę zaczyna się od zjazdu na kostę. Od tego momentu postanowiłem nie patrzeć na zegarek i dystans, tylko jechać swoje tempo, i co będzie to się zobaczy. W sumie szło nieźle, momentami wolałbym lżejsze przełożenie, ale ogólnie było do przyjęcia. Po walce ze stromizną Strzechy akademickiej na wypłaszczeniu nie wytrzymałem i sprawdziłem czas. Miałem chyba 58 minut. Spojrzałem na szczyt, i w tym momencie wiedziałem, że nie dam rady zmieścić się w założonym czasie. No trudno. Do tego po zjeździe rozluźnione mięśnie prawie powiedziały "NIE". Poślad był dosłownie w piekle :) Może i nie ugram 1h15, ale zebrałem się i postanowiłem sprawdzić ile mogę wycisnąć. Końcówka to był full gas na maksa. Była moc. Zero płaczu. Zyskałem jeszcze 5 pozycji i w dobrym tempie przekroczyłem metę. Jest czas - piękne 01:15:01 :) Po tym nie mogłem usiąść na tyłku, ale robota wykonana :D Miejsce 71 w open i 41 w kat. Dużo tych małych końcówek w tej edycji w czasie i zdobytej pozycji. Do obcięcia w przyszłym roku :)