Silne narkotyki LSD w żelkach na poczcie. Zjadło je 5-letnie dziecko | Powiększenie скачать в хорошем качестве

Silne narkotyki LSD w żelkach na poczcie. Zjadło je 5-letnie dziecko | Powiększenie

#Powiększenie,#Silne, #narkotykiLSD, #żelkach, #poczcie, #Zjadło, #5, #letnie, #dziecko Dzięki za oglądanie! Jeśli lubisz wideo, zdobądź je i udostępnij znajomym. Jeśli chcesz więcej wiadomości, zasubskrybuj kanał! Kliknij tutaj,   / @powiekszenie-hz8yg    LSD jest jedną z najsilniejszych substancji psychoaktywnych znanych człowiekowi. Teraz ten środek znalazł się w żelkach, które zjadło 5-letnie dziecko. Policja bada całą sprawę. LSD potocznie nazywane „kwasem”, jest jedną z substancji zakazanych w naszym kraju. Jednak mimo wszystko handel nią kwitnie na czarnym rynku. Mimo usilnych działań policji, walczącej ze sprzedażą narkotyków, wciąż do Polski trafiają nowe dostawy tego typu środków. Właśnie taka przesyłka znalazła się na jednej z poczt na warszawskim Targówku. Teraz całą sprawę bada policja.Żelki z LSD trafiły na pocztę Ta sytuacja wielu osobom przypomina historie z dzieciństwa, kiedy to nauczyciele i rodzice ostrzegali nas przed braniem cukierków od nieznajomych. Teraz z podobnym ostrzeżeniem wyszła warszawska policja, która ostrzega przed spożywaniem słodkości nieznanego pochodzenia.  Funkcjonariuszom udało się zabezpieczyć kolorowe żelki nieznanego pochodzenia, w których znaleziono zakazane substancje, a dokładniej LSD.  Co więcej, jedna z pracownic placówki pocztowej, na której znaleziono słodycze, zawierające narkotyk wzięła kilka ze sobą do domu. Kobieta nie miała pojęcia, że słodkości zawierają LSD i podała je swojemu mężowi oraz 5-letniemu wnuczce. Gdy cała trójka zaczęła się źle czuć, natychmiast udali się do szpitala, gdzie przeprowadzono szczegółowe badania. Kiedy wyszło na jaw, co się stało oraz to, co dokładnie spowodowało u nich tak nagłe pogorszenie się samopoczucia, kobieta zgłosiła wszystko na policję.  – Funkcjonariusze z Targówka po sygnale jednej z pracownic poczty zabezpieczyli 3 woreczki foliowe z kolorowymi cukierkami. Okazało się, że w żelkach znajdowała się zakazana substancja psychoaktywna LSD. Policjanci przekazali zabezpieczone słodycze do laboratorium w celu ich szczegółowej analizy – mówiła Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji Warszawa. Niestety funkcjonariusze natrafili na poważny problem w ustaleniu tego, do kogo należała rzeczona paczka, ponieważ nie zawierała ona żadnych informacji dotyczących nadawcy oraz odbiorcy. Natomiast same słodycze najprawdopodobniej wypadły przez przypadek z przesyłki. Nie ulega wątpliwości, że w tym wypadku zachowanie kobiety było wprost wzorcowe, ponieważ od razu udała się z rodziną do lekarza, gdy zauważyła, że coś jest nie tak. Ciężko powiedzieć, co by się mogło stać z 5-latką, gdyby pozostawić ją pod wpływem narkotyku przez cały okres jego działania, który wynosi nawet kilka godzin.