📌 Motocyklem na Mazury cz. 5 - Obiad w Mikołajkach, Grunwald i obozowanie nad jeziorem Piaseczno - скачать видео с ютуба бесплатно по ссылке

Не удается загрузить Youtube-плеер. Проверьте блокировку Youtube в вашей сети.
Повторяем попытку...

Скачать видео с ютуб по ссылке или смотреть без блокировок на сайте: Motocyklem na Mazury cz. 5 - Obiad w Mikołajkach, Grunwald i obozowanie nad jeziorem Piaseczno в качестве 4k

У нас вы можете посмотреть бесплатно Motocyklem na Mazury cz. 5 - Obiad w Mikołajkach, Grunwald i obozowanie nad jeziorem Piaseczno или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:

Информация по загрузке:

Скачать mp3 с ютуба отдельным файлом. Бесплатный рингтон Motocyklem na Mazury cz. 5 - Obiad w Mikołajkach, Grunwald i obozowanie nad jeziorem Piaseczno в формате MP3:

Если кнопки скачивания не загрузились НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru

Motocyklem na Mazury cz. 5 - Obiad w Mikołajkach, Grunwald i obozowanie nad jeziorem Piaseczno

CZYTAJ CAŁY OPIS! ►Facebook: / rrtravelpl ◄ ►Instagram: / rrtravelpl ◄ ►YouTube: / rrtravel ◄ ►mail: [email protected] ◄ ►Patronite: https://patronite.pl/RRTravel ◄ Po zakończonym biwaku na polu namiotowym Leśna Keja w Bogaczewie ruszyliśmy wraz z Czesławem w dalszą drogę. Prowadził Czesław i zaprowadził nas do Mikołajek. W mikołajkach, po krótkim spacerze wybraliśmy się na obiad, wybór padł na pizzę, chociaż na Mazurach bardziej pasowała by ryba, w końcu tyle jezior... Po obiedzie pożegnaliśmy się z naszym towarzyszem podróży i wyruszyliśmy dalej w kierunku Grunwaldu, gdzie w okolicach planowaliśmy znaleźć pole namiotowe, które znaleźliśmy, niestety jednak nie zastaliśmy właścicieli i postanowiliśmy wyruszyć na dalsze poszukiwania. Noc spędziliśmy w okolicach Lidzbarka w miejscowości Piaseczno nad jeziorem o tej samej nazwie. Rano wyruszyliśmy w drogę do domu...

Comments