У нас вы можете посмотреть бесплатно 18. Bez Cenzury - Zagrożenie или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
Klasyk – pierwszy album polskiej grupy hip-hopowej Bez Cenzury. Wydawnictwo ukazało się 23 lutego 2006 roku, nakładem wytwórni muzycznej EmbargoNagrania. Wydaniu płyty towarzyszyły kontrowersje, związane z umieszczeniem przez zespół na okładce napisu ''Jak masz ukraść z internetu lepiej zajeb to ze sklepu'', co sieć Empik odebrała jako prowokację do kradzieży płyt bezpośrednio z jej sklepów. W efekcie album został wycofany ze sprzedaży. Jednakże kontrowersyjny napis był widoczny dopiero po otwarciu pudełka. Po rozmowach wydawcy z przedstawicielami Empiku, płyta po paru dniach wróciła do sprzedaży. Oprawę graficzną albumu wykonał Grzegorz "Forin" Piwnicki. Nagrania dotarły do 19. miejsca zestawienia OLiS. TEKST: Filia piekła na Ziemi, wielkopłytowe osiedla, Nikt tu młodych nie ceni bo tak naprawdę ich nie zna, Przeszłosci relikt, w oknach czai się ubecja, Za to że żyjemy chcieliby posłać nas do pierdla, Czują się zagrożeni, tak jak zarobieni w luksusowych gettach, Odgrodzeni od królestwa nadziei, Wkurwienie osiaga zenit i zaciska się pętla, Na żyłach złota nie wyczujesz tutaj tętna, Po raz kolejny wzieli jeńca w starciu z systemem, Uznali go za odmieńca, dla nich stanowił zagrożenie, Jak masz czyste sumienie to pierwszy rzuć kamieniem, Macie nas za element, spójrzcie sami na siebie, Mitomani, donosiciele, zagrożenie to wielkie korporacje I ich interes, wyciągają mackę po nasz rap przecie? Racje mam, relacja ta to ostrzeżenie. To to powrót melodii od której dzieci trzymasz z dala, Coś a la robisz to głośniej w całej Polsce słychac alarm, Skala zagrożenia rosnie z każdym werblem, Jak dziesięć w skali Richtera teraz trzęsie osiedlem, Mówia rap jest brutalny i promują słodkie pierdy, Odbiorca nieletnie panny jak ta cała płyta verby, Puszczają nerwy, chałtura wkurwia do granic tu!!! Dzieciaków w mieście gdzie kaczuch chciałby być Gulianim, Mamy siłę, wiarę, z nami idą tysiące, Stanowimy zagrożenie bo każdy z nas zna swe rządze, dawaj! Respekt i pieniądz, pieniądz równa się władza, Władza nie chce konkurencji więc każdy z nas im zawadza, To pierwszy stopień bynajmniej nie do piekła, Piekło mamy na Ziemi a lepszy byt w naszych rękach, Mam cel i ten cel chcę w realia zmienić, Wszyscy przeciwko mnie czujcie się zagrożeni. Choćbyś był prezydentem USA, na grożby lachę zwieszam, Robię dalej swoje, w nieswoje się nie mieszam, Tylko szkoda że ten u władzy pojeb chce udupić człowieka, Wziąść twoje, znasz go to mu przekaż, Tera BC wam zagrozi, jedna z twych ostatnich godzin, Dla nas triumf, dla was chwila trwogi, kto!?! kto!?! Najbardziej wozi się w tym mieście, chodzi jeszcze? Niech wreszcie podziękuje Bozi, Taki wschodni chłodny klimat, gdzie mało komu ufasz, Jeden nierozważny krok ktoś na klops cię wyrucha, Jeden nierozważny ruch, a pies już cię wylukał, Jedno nierozważne słowo, znależli w Wisle trupa, To do lamusów których słucha grono konusów, idź stąd! Jebie im się scena muzyczna z polityczną, Hip-hop nie zabawka nie najnowszy krzyk mody, Pozdro dla moich ludzi, oczy dookoła głowy. #BezCenzury #Klasyk #BCKlasyk #EmbargoNagrania