Bartek Kalinowski - Szynka szwarcwaldzka скачать в хорошем качестве

Bartek Kalinowski - Szynka szwarcwaldzka

Zamów koncert na żywo pisz [email protected] kup płyty info www.bartekkalinowski.art.pl/plyty Nawijała mu Krystyna Jaką szynkę świetną jadła Że szwarcwaldzką szynkę wcina Że z rozkoszy prawie padła Już nie humus czy rukola Tylko szynka z Czarnolasu Po niej żyć będziesz ze sto lat Nie ma lepszych rarytasów Dostał Marian kawał szynki I kosztuje trochę słona Chciał on uczcić urodzinki To okazja wymarzona Więc wymyślił dobry wujek Bo pod czaszką mózg się skrywał Że tę szynkę zagotuje Aby mogła być zjadliwa nasz kulinarny znawca szynka szynka szwarcwaldzka Włożył szynkę więc do gara I gotuje przy nadziei I otworzył se browara No i pieprz do szynki mieli 5 minutek wielka trema Sprawdzić poszedł myśl go tchnęła Patrzy a tam szynki nie ma Super szynka gdzieś zniknęła Tylko para pozostała Ani śladu po tej szynce Szynka ta wyparowała Myśl mu się nie mieści w dyńce Idzie Marian z reklamacją W sklepie on narobił gwałtu Pani mówi konsternacja Idź z pretensją do Szwarcwaldu Marian mówi do Krystyny Co za szynka lepsze bułki A Krystyna łeb ma siny To jest szynka z wyższej półki Poszedł Marian do Szwarcwaldu A tam Niemcy powiedzieli Czep się pan swoich Donaldów O swej szynce nie wiedzieli Okazało się że szynkę Robi Stefek z Wołomina Tylko ludziom mami dynkę I frajerów tak nacina I tak jest ze wszystkim chlapa To produkty są chemiczne Latte srate piwo apa Tylko nazwy zagraniczne Polak zagranice lubi My to znamy już od Reja Jaki dumny jest się czubi No to znikam heja heja