Antoni Dudek: Oto największe problemy Mentzena i Trzaskowskiego. Nawrocki? Zabierze się za armię скачать в хорошем качестве

Antoni Dudek: Oto największe problemy Mentzena i Trzaskowskiego. Nawrocki? Zabierze się za armię

#machinawładzy Prof. Antoni Dudek był gościem najnowszego odcinka podcastu Radia ZET "Machina Władzy". Historyk, politolog i autor książek komentował kampanię przed tegorocznymi wyborami prezydenckimi. Wskazał jednocześnie największe problemy głównych pretendentów do fotela głowy państwa. Schody dla Rafała Trzaskowskiego zaczną się 19 maja, po I turze. Zwolennicy większości z pozostałych kandydatów w stawce w ew. II turze prędzej będą przychylnym okiem spoglądać w stronę kandydata bardziej prawicowego – czy to będzie Nawrocki czy Mentzen. I to akurat sztab Trzaskowskiego doskonale rozumie, dlatego on się w swoich wypowiedziach i wystąpieniach kieruje ku centrum, wygasza te najbardziej lewicowe postulaty, ponieważ wie, że wyborcy lewicowi tak w II turze na niego zagłosują. Nie musi się do nich umizgiwać, oni i tak nie mają wyboru, przecież nie poprą Mentzena ani Nawrockiego. Zdaniem Dudka włodarzowi Warszawy najbardziej może zaszkodzić "sklejenie" go z rządem Tuska. - Trzaskowski nie zaczął wystarczająco wcześnie dystansować od tego rządu, nie wszedł w rolę surowego recenzenta. Dziś miały lepszą sytuację w II turze. Dlaczego? Ponieważ kiedy w PiS zrozumieli, że Karol Nawrocki jest katastrofalnym błędem i jedyne, co można z nim zrobić, to go wymienić – a na to już za późno – to stwierdzono, że trzeba te wybory zamienić w plebiscyt, referendum nad władzą Tuska. To marzenie PiS i Nawrockiego, by wyborcy właśnie tak potraktowali II turę. "Głosujcie na mnie, ja obalę rząd Tuska". Tylko cała ta idea legnie w gruzach, jeśli Nawrocki nie wejdzie do II tury i wyprzedzi go Mentzen. A to niewykluczone - zwrócił uwagę. Ekspert przypomniał, że od kiedy powstało PiS, kandydat tej partii tylko raz nie przegrał wyborów prezydenckich, a nawet w 2010, gdy wygrał Bronisław Komorowski, to Jarosław Kaczyński bez trudu wszedł do II tury. - A teraz, na miesiąc przed głosowaniem, nie ma pewności czy kandydatowi PiS się to uda. To pokazuje skalę tego, jak fatalnym z perspektywy Nowogrodzkiej wyborem jest Nawrocki - tłumaczył Dudek. PiS oczywiście straciło cześć państwowej dotacji, nie ma tylu pieniędzy na kampanię, jak np. w 2023 roku, ale nie wierzę w to, że to główna przyczyna słabych notowań Nawrockiego. On nawet gdyby miał więcej pieniędzy i billboardów, jest po prostu produktem politycznym, niesprzedawalnym powyżej pewnego poziomu. Zarówno z racji swojej biografii, jak i pewnych cech osobowościowych - dodał. Przestrzegał jednak przez lekceważeniem kandydata PiS oraz tłumaczył, dlaczego - w jego opinii - szkodliwe dla Polski byłoby, gdyby prezes IPN został prezydentem. - Jestem przekonany, że jeśli Nawrocki wygra i nie uda mu się doprowadzić do przejęcia władzy przez PiS w tej kadencji albo do rozpisania wcześniejszych wyborów, to zabierze się za polaryzację armii. Jak? To oczywiste: będzie zapraszał generałów do Pałacu na wspólne czytanie konstytucji. "Panie generalnie, prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych. Jak pan rozumie ten zapis?". I tu można dojść do bardzo ciekawych wniosków. Wiadomo, że jest jest nim prezydent, ale w praktyce wojskiem rządzi szef MON z ramienia premiera i rządu, który ma większość w parlamencie. Ale przecież nie zawsze musi tak być. To że Andrzej Duda nie doprowadził do polaryzacji w armii jest jego ogromna zasługą. Wałęsa próbował, ale następni prezydenci już nie, wiedząc, że to wyjątkowo delikatna, drażliwa materia. Obawiam się, że Nawrocki nie będzie miał takich skrupułów. [...] Spodziewam się kolejnych rewelacji na jego temat przed 18 maja, które raczej mu zaszkodzą. Wiem o wielu rzeczach, o których nie mogę powiedzieć, nie chcę się z nim procesować. Ale zauważmy, że to na jego temat dowiadujemy się najwięcej - przyznał. A Sławomir Mentzen? - Gra o wejście do politycznej ekstraklasy. Już osiągnął pułap Pawła Kukiza z 2015 roku, czyli ok. 20-21 proc. w sondażach. Tylko, że Kukiz osiągnął to tuż przed I turą, a Mentzen 1,5 miesiąca przed, więc jest ryzyko, że mu spadnie. Także z powodu tych wypowiedzi o gwałcie, aborcji i płatnych studiach – to była ewidentna katastrofa. Dowiemy się tego 18 maja, ale być może to był ten moment, kiedy stracił szansę na II turę. Te słowa będą mu przypominane do końca kampanii - powiedział Dudek.