У нас вы можете посмотреть бесплатно Tomik wierszy - Horus или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
Na Ulubionego Syna Był gwiazdą jasną, co mroki rozgania, Wzorem dla braci, godnym naśladowania. Gdy na Ullanor tryumf swój świętował, Nikt nie przypuszczał, co w sercu swym chował. Dziś zamiast pieśni i dzwonów radosnych, Płacz tylko słychać wśród ruin żałosnych. O długu na Gorro Pamiętasz, Panie, tamten czas? Gdy ork za gardło trzymał Was? To Horus ramię bestii ciął, Byś Ty kolejny oddech wziął. Okrutna losu to jest drwina: Ocalił ojca – ręka syna, By po stuleciach, w mroku dali, Ten sam świat w Jego imię spalić. Na fałszywe uzdrowienie Leży w Loży raniony, jad duszę mu ścina, To nie litość kapłanów, lecz zguby przyczyna. Widzi w majakach przyszłość: Imperium w ruinie, Lecz nie wie, że to wszystko przez niego wypłynie. Erebus, wąż przebiegły, w przyjaciela masce, Kupił duszę herosa przy osnowy łasce. Ogień na Isstvanie III Zrzucił na dzieci swe bomby wirusa, Nie drgnęła przy tym ojcowska pokusa. Gdy ciało gnije i w biomasę zmienia, On z orbity śle tylko pozdrowienia. Na nic się zdały przestrogi Tarvitza, Gdy ojcem twoim jest sama kostucha. Przypowieść o Bramie na Molech Poszedł Waćpan Horus do bramy na Molech, By z bogami paktować o ludzką niedolę. Wszedł tam jako wódz wielki, w pysznej zbroi złotej, Wyszedł starzec zgorzkniały, pełen zła i słoty. Zyskał moc czterech potęg, by Cesarza pobić, Lecz zapomniał, że diabłu nie da się zarobić. Kto z Chaosem spółkuje, ten traci swą wolę, I kończy jako lalka w tragicznym zespole. Pojedynek na Mściwym Duchu Sanguinius wiedział, że zginie. Horus myślał, że zwycięży. Jeden złamany na pokładzie, Drugi złamany na duszy. Anioł odszedł w chwale, choć martwy. A zwycięzca? Stała się rzecz zgoła nowa: Naczynie pękło, bo przelały się słowa. Ostateczne Przebaczenie Czekał na niego z athame w dłoni. Mógł stać się Bogiem, Królem Mroku, Lecz wybrał człowieczeństwo w ostatnim kroku. "Wybaczam ci" – rzekł, nim cios zadał. I tak syn marnotrawny nie do domu wrócił, Lecz w niebyt, co nawet duszę mu ukrócił. Epilog: O Klonie i Synu Fabiusz ulepił ojca z pamięci i ciała, Myśląc, że wróci Mistrzowi dawna chwała. Lecz Syn, co czarny pancerz przywdział zamiast szaty, Zmiażdżył buławę i ojca – na raty. "Nie jesteś moim ojcem" – rzekł, wbijając szpony. I tak umarł Lupercal. Po raz drugi. Nieskończony. @MrPyoter , @raitar9457 Dziękuję za pomysł i inspirację. W mroku odległej przyszłości jest tylko... nasza ekipa. Nie bądź heretykiem, dołącz do szeregów. Za Imperatora! Discord: / discord #WyrwiSzczena #Warhammer40kPolska #MuzykaAI