У нас вы можете посмотреть бесплатно Kiedy w Krakowie leje, Mariusz Parlicki или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
Na Rynku Głównym hula wiatr, mierzwi czuprynę Wieszcza, jakiś nieznośny niż tu wpadł, pogoda nie rozpieszcza, jakiś nieznośny niż tu wpadł, pogoda nie rozpieszcza. kwiaciarki mokną, koni żal, trębacz się trzęsie z zimna, mimy polazły w siną dal, pogoda temu winna. mimy polazły w siną dal, pogoda temu winna. Na Rynku Głównym hula wiatr i tak jak z cebra leje, zmoknięty gołąb na gzyms siadł, jakby miał wciąż nadzieję, zmoknięty gołąb na gzyms siadł, jakby miał wciąż nadzieję, że może ktoś mu rzuci chleb, albo złociste ziarno, lecz, że mu całkiem zlało łeb, nadzieje ma już marną, lecz, że mu całkiem zlało łeb, nadzieje ma już marną. Na Rynku Głównym hula wiatr, z ogródków zionie pustką, jedynie Piotr Skrzynecki nad stolikiem jakby usnął, jedynie Piotr Skrzynecki nad, nad stolikiem jakby usnął i jakby śpiąc, uśmiecha się do Pana, który z nieba patrząc na niego, stwierdził, że trochę mu polać trzeba, patrząc na niego, stwierdził, że trochę mu polać trzeba. Na Rynku Głównym hula wiatr, mierzwi czuprynę Wieszcza, jakiś nieznośny niż tu wpadł, pogoda nie rozpieszcza, jakiś nieznośny niż tu wpadł, pogoda nie rozpieszcza, nie rozpieszcza, oj nie!, nie rozpieszcza. Mariusz Parlicki