Testuję system ASA - Automated Shift Assistant - w motocyklu BMW R1300 GS скачать в хорошем качестве

Testuję system ASA - Automated Shift Assistant - w motocyklu BMW R1300 GS

Witam serdecznie i zapraszam Was drodzy Widzowie na kolejny filmik na moim kanale YT ;) W poprzednim tygodniu przetestowałem system ASA - Automated Shift Assistant czyli asystenta zmiany biegów w motocyklu - BMW R1300 GS. Zacznijmy od tego że to nie jest skrzynia automatyczna tylko asystent. O ile w trybie - M - czyli zmiany biegów przez kierowcę za pomocą nożnej dźwigni działa to świetnie, dosłownie jak ulepszony quick-shifter czyli zmieniamy biegi w górę i dół za pomocą dźwigni nożnej, to przy np. hamowaniu awaryjnym lub gdy zwyczajnie prędkość spadnie poniżej zakresu obrotowego dla danego biegu - system zmieni biegi w dół. Jeśli tylko się toczymy na minimalnej prędkości to cały czas zapięty jest bieg 2, dopiero po zatrzymaniu wrzuca na 1- kę. Niestety dużo gorzej działa asystent w trybie - D - oczywiście zmienia biegi zarówno w górę jak i dół, natomiast zwłaszcza podczas dynamicznego przyspieszania następuje spore szarpnięcie, czyli jakby przyhamowanie i dopiero za moment motocykl przyspiesza. Najgorzej to działa gdy chcąc wyprzedzić jakiś pojazd jedziemy w niskim zakresie obrotów danego biegu i chcąc przyspieszyć dodamy gwałtownie gazu, motocykl zredukuje wtedy o jeden bieg w dół, a efekt szarpnięcia jest bardzo duży co może zwyczajnie przestraszyć kierowcę ! Na szczęście w trybie - D - zawsze i w każdym momencie możemy wymusić jazdę na danym biegu poprzez działanie nogą na dźwignię biegów, która de facto w ogóle nie jest połączona mechanicznie ze skrzynią, jest tam tylko moduł wyłącznika, tak więc przyspieszając przy chęci redukcji lepiej jest użyć dźwigni, bo wtedy szarpnięcie nie występuje. Kolejną wadą trybu - D - jest "eko sreko" czyli nawet w trybie "Dynamic" GS-a system dąży do jak najbardziej oszczędnej jazdy w tym celu wrzuca biegi wyższe nawet przy niskiej prędkości motocykla, działa to podobnie jak tryb "Drive" w DCT Hondy. Jazda w trybie - D - jest jak dla mnie bardzo wkurzająca, bo nawet jak nogą zredukujemy bieg, to skrzynia za chwilę z powrotem przełącza na bieg wyższy dążąc do minimalnego spalania. Co do wolnych manewrów to działa to jak w skuterze czy skrzyni DCT, czyli system w pewnym momencie rozłączy układ napędowy gdy prędkość będzie zbyt niska, zdecydowanie więcej kontroli mamy przy użyciu zwykłego sprzęgła. BMW chlubi się tym że w trybie - D - jest duża płynność, co zapobiega uderzaniu się kaskami między pasażerem a kierowcą, całkowicie się z tym nie zgadzam, uważam że ten system jest wysoce niedopracowany ale tylko w trybie - D. Przy trybie - M - wszystko działa znakomicie, pytanie tylko czy jest sens ubierać się w kolejną komplikację tak prostej rzeczy jak zmiana biegów i praca sprzęgłem ? Owszem z tym systemem poradzi sobie każdy, nawet taki kierowca który nigdy motocyklem nie jeździł i jest to oczywiście zaleta, ale czy to oznacza że jest to jakiś przełom ? wątpię Reasumując - podczas testu systemu ASA w BMW R1300 GS porównywałem go do skrzyni DCT od Hondy i według mnie pod kątem płynności przełączania biegów w Hondzie działa to aksamitnie i znacznie płynniej, czyli o wiele lepiej niż w ASA od BMW. Zaletą ASA w porównaniu do DCT jest masa tego ustrojstwa (ASA waży - 2,1 kg. a DCT - 10 kg.), więc jak ktoś szykuje się do zakupu GS-a z tym "automatem" to radził bym się zastanowić, póki nie poprawią jej wad, a więc głównie szarpania i przełączania biegów non stop na wyższe nawet przy niskiej prędkości, gdzie silnik pracuje w zakresie obrotów 2'500 - 3'000 obr. maks. Dodam jeszcze że jadąc z ASA cały czas słyszymy stukanie.. oczywiście w trybie - D - co też nieco wkurza. Jak mam być szczery to wolę zwykłą skrzynię biegów z quick-shifterem (zmieniacz biegów Pro) niż ten niedopracowany wynalazek. Być może kolejne wersje oprogramowania zniwelują wymienione przeze mnie wady, może też po dotarciu silnika i skrzyni będzie to działać lepiej, tego niestety nie potrafię powiedzieć. Na pewno dodatkowa komplikacja tak prostej czynności jak zmiana biegów może wpływać na zwiększenie awaryjności motocykla, a zważywszy na to że system ASA jest wewnątrz silnika, to wszelkie naprawy będą czasochłonne i drogie, bo trzeba będzie wyciągać jednostkę napędową i ją rozkręcać by wymienić elektromechaniczne podzespoły umieszczone wewnątrz. Oczywiście czas pokaże na ile nowe rozwiązanie BMW się sprawdzi. Zapraszam jak zawsze do oceniania i merytorycznego komentowania filmu, oraz subskrybowania mojego kanału, dziękuję też za wszelkie łapki w górę ;) Pozdrawiam serdecznie - RafałB NBM