FRS #4 - Znam скачать в хорошем качестве

FRS #4 - Znam

Powstała wersja studyjna tego kawałka:    • Znam   Subskrybuj nowy kanał FRS i włącz dzwoneczek, aby być wciąż na bieżąco: https://tiny.pl/7c6cz i prześlij dalej! :) Chrystus zmartwychwstał i zwyciężył śmierć! ALLELUJA! ALLELUJA! Kolejny kawałek FRS do posłuchania :) Dołączamy także życzenia Wielkanocne dla każdego z Was. Życzymy Wam wielu łask od Pana Jezusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego. Niech On króluje w Waszym życiu każdego dnia. Błogosławionej Paschy! Warto postawić na Zwycięzcę 🙂 Wspieramy Was modlitwą w tak ciężkim dla każdego czasie epidemii. PiD! FB:   / franciszkanskirap   IG:   / franciszkanskirap   _______ Tekst: Znam zmęczone ręce Matki Bo musiała pracować za Ojca i za Matkę żeby nas wykarmić. Wolałbym tego nie znać, bo mimo, że dzisiaj żyje To kiedyś lęk o siostrę – się zaćpa czy zapije? To trochę dziwne, ale znam życie od końca Bo nie poznałem ojca i zacząłem od śmierci. To nasze życie tylko z daleka wygląda Że beautiful jest, wiesz, prawie tak, jak modelki. A ja chcę prawdy. Co mam powiedzieć? Że znam dziewczyny co znalazły wszystko a zgubiły siebie? To nie legendy, bo kiedy na to patrzę To zbyt wielu moich znajomych już zasypano piaskiem. To nie jest łatwe. Tu nie żyjemy sami. Znam dzieci bez rodziców, które nie są sierotami. I nie wiem co będzie jutro, bo tylko dzisiaj widzę. Stawiam kroki na tym lodzie, ale dobrze wiem, gdzie idę. Znam zbyt wielu ludzi, którzy nie dbają o jutro. I widzę zbyt wiele grzechów, które pokazuje lustro mi. Czasem nie tylko Tobie jest tu trudno żyć. Ja znam wyjście z labiryntu. Oby nie było za późno. W końcu dorosłem do tego, by patrzeć w oczy I dzisiaj co myślą o mnie inni – nie myślę o tym. Bo zobaczyłem oczy Boga, który patrzy na mnie I w tych oczach, tak jak nigdzie, w końcu zobaczyłem prawdę. Znam jedną Księgę, która wyjaśnia mi światu tu I zna go tak dobrze jakby miała stułę na karku. Zegnij kolana, zobacz więcej niż siebie. Ty wiesz, gdzie leży problem? W tym, że On istnieje. Ja mam nadzieję, choć widzę zbyt wiele łez. Kiedyś żyłem tak jak Ty, wylałem ich wiele też, wiesz? Patrzę na świat - wszyscy biegną za pieniędzmi jak pies. Dlaczego rządzą nami przekreślone $? Powiedz! Ja znam odpowiedź. Zbyt dobrze ją poznałem. Życia nie dałem sobie sam, to wszystko jest darem, brat. Życie to nie GTA i nie ulice. Żyjesz tylko raz i tej gry niestety nie zapiszesz. Ja słyszę ciszę. Nie wiem czy to możliwe. Ciebie to bawi, że jesteśmy ślepi i nadzy? To gratuluję i patrzę wyżej. Chcę więcej widzieć. Znam jeden cel, jedna Droga nas prowadzi tam. Nie chcę znać tu wszystkiego. Wystarczy mi, że pamiętam Co poznałem do tej pory. Wybory są w naszych rękach. I sorry, że to boli. Nie chciałem tak szukać szczęścia, By moje happy end’y kończyły tak wiele gdzieś w nas. Życie jest piękne a staje się inne przez nas. Po paru latach przestaje cieszyć butelka. I te znajomości, które bez twarzy, imion i mieszkań. My znamy siebie dobrze, tylko na zdjęciach. Czy to cała prawda o nas? Po co mam walczyć o sens skoro nie warto kochać? I jeśli nasze życie to wszystko, gdy linia będzie prosta. To daj mi powód żebym wytrzymał do końca. Ja znam trochę więcej o nas i znam trochę inne ścieżki. Kiedy patrzę w swoje oczy nie widzę tylko materii. A kiedy patrzę w Twoje to widzę w nich Twoje życie A te oczy chcą mieć więcej niż tylko jego odbicie. Rozumiesz? Życie. Tak często nam gdzieś to umyka. I mijamy siebie bezimiennie, gdzieś na ulicach. A prawda jest inna i wciąż woła z krzyża. My nadal nie wiemy co czynimy, dlatego wybacz Ojcze. Rap/tekst: br. Michał Wokal (refren): br. Paweł Gitary: br. Wiktor Refren (słowa i muzyka): o. Mateusz Produkcja: br. Grzegorz