Potrącony- wyznanie скачать в хорошем качестве

Potrącony- wyznanie

Kolejny kawałek stworzony przy użyciu własnego tekstu.. Zapraszam do posłuchania, może ktoś znajdzie w sobie siłę żeby zmienić swoje życie.. Refren Gdybym mógł, choć raz Wyrazić to co czuję Powiedział bym, że mam Naprawdę wszystko w dupie Skończył się, ten czas Kiedy mi zależało Oddałem to, co mam Lecz to było za mało Zwrotka 1 Od małego mnie uczyli, żeby dawać siebie wszystko Wkładać serce w to co robię było rzeczą oczywistą Sam cierpiałem, upadałem, lecz służyłem im pomocą Gdy zwrócili się z problemem, chciałem pomóc im z ochotą Dzisiaj wiem że mnie doili, i dalej idą tą drogą Niechaj to co teraz mówię będzie dla ludzi przestrogą Wielcy kumple, przyjaciele są gdy męczą ich problemy A gdy Ty masz gorsze chwile to zostajesz sam niestety Teraz wiem że byłem głupi wiele błędów popełniłem Wystarczyło się posłuchać i zatrzymać choć przez chwilę Teraz kiedy zrozumiałem poszedłbym Już inną drogą Jak sam nie zadbasz o siebie to Ci inni nie pomogą Refren Gdybym mógł, choć raz Wyrazić to co czuję Powiedział bym, że mam Naprawdę wszystko w dupie Skończył się, ten czas Kiedy mi zależało Oddałem to, co mam Lecz to było za mało Zwrotka 2 Miałem inne wizje w życiu i inne wyobrażenia Zawsze wolałem wysłuchać a nie z góry tak oceniać Jednak dzisiaj zrozumiałem, że prawda już się nie liczy Ludzie tak Cię postrzegają, jak usłyszą na dzielnicy Jeśli chcesz być szczerym gościem, i wyrażać swoje zdanie Wtedy będziesz niewygodny, z czasem pewnie w łeb dostaniesz Dzisiaj nikt nie lubi prawdy, woli słyszeć komplementy Ludzie są tak zadufani i to prawda jest niestety Dla pieniędzy Zrobią wszystko nawet sprzedadzą rodzinę Gdy coś im się nie ułoży to zrzucą na Ciebie winę Nikt nie widzi swoich błędów, jednak u innych dostrzega Pożycz komuś parę złotych wtedy stracisz przyjaciela Refren Gdybym mógł, choć raz Wyrazić to co czuję Powiedział bym, że mam Naprawdę wszystko w dupie Skończył się, ten czas Kiedy mi zależało Oddałem to, co mam Lecz to było za mało Zwrotka 3 Już dorosłem do tej chwili żeby zawalczyć o siebie W dupie mam już innych ludzi bo ich moje życie jebie Chce do przodu iść z uśmiechem mieć u boku bratnie dusze Myślę tylko dziś o sobie bo o innych już nie muszę Będę takim jakim jestem, i mam w dupie co sądzicie Sam swym losem pokieruje bo to tylko moje życie Moja kasa, moje zdrowie i nikomu nic do tego Jeśli tego nie szanujesz to nie jesteś mym kolegą Już wystarczy udawania i wciąż grania pod publikę Na Szacunek zapracuje na więcej już nie liczę Ty też pomyśl więc kolego o tym całym swoim życiu Czy chcesz w końcu coś osiągnąć czy stać dalej gdzieś w ukryciu Refren x2 Gdybym mógł, choć raz Wyrazić to co czuję Powiedział bym, że mam Naprawdę wszystko w dupie Skończył się, ten czas Kiedy mi zależało Oddałem to, co mam Lecz to było za mało