У нас вы можете посмотреть бесплатно Inwazja na Grenlandię wisi w powietrzu? "Pomysł pasujący bardziej do Kremla niż do Waszyngtonu" или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
Gościem podcastu jest Mateusz Piotrowski, który skomentował żądania Donalda Trumpa dotyczące przyłączenia Grenlandii do USA. W rozmowie poruszono także aferę związaną z wyciekiem rozmów urzędników Białego Domu ujawnioną przez „The Atlantic”. Wiceprezydent J.D. Vance leci na Grenlandię, a Donald Trump coraz śmielej domaga się, żeby znajdująca się po protektoratem Danii wyspa ostała przyłączona do USA. - Potrzebujemy Grenlandii i świat potrzebuje żebyśmy mieli Grenlandię, w tym Dania. Dania musi nam pozwolić przejąć Grenlandię. Zobaczymy, co się stanie - mówił prezydent USA. Dlaczego Trump stosuje tak ostrą retorykę? I czy byłby w stanie, w ostateczności, wysłać wojska i przeprowadzić inwazję militarną na Grenlandię? Zdaniem Mateusza Piotrowskiego, amerykanisty i eksperta Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, taki scenariusz wciąż jest trudny do wyobrażenia. - Ten pomysł, jakieś takiej okupacji, mógłby być bardziej dyskutowany na Kremlu niż w Waszyngtonie - przyznał gość podcastu "Machina Władzy" w Radiu ZET. Ale jeśli Trump wyszedłby poza tę retorykę i np. doszłoby do gromadzenia się wojsk na Atlantyku, jakichś manewrów morskich czy powietrznych wokół Grenlandii, to sojusznicy, czyli członkowie NATO, musieliby jakoś zareagować, nie mogliby przejść obojętnie - tłumaczył. Sprawa Grenlandii rezonuje niemal idealnie w tym samym momencie, w którym Ameryka żyje aferą związaną z wyciekiem rozmów między najbliższymi współpracownikami Trumpa. Przypomnijmy, że Jeffrey Goldberg, redaktor naczelny portalu "The Atlantic", ujawnił, że omyłkowo został zaproszony do grupowego czatu z udziałem najwyższych urzędników Białego Domu ws. operacji przeciw rebeliantom Huti w Jemenie. Grupę na platformie Signal utworzył szef Pentagonu Pete Hegseth, ale Goldberga do czatu zaprosił Mike Waltz - doradca Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa. W konwersacji uczestniczyli też m.in. wiceprezydent J.D. Vance i szefowa Wywiadu Narodowego Tulsi Gabbard. Sprawa stała się głośna na tyle, że "The Atlantic" zdecydował się opublikować zrzuty ekranu z wiadomościami, które wymieniali między sobą uczestnicy czatu. Ten wątek również pojawił się w rozmowie z Mateuszem Piotrowskim.