#44 Cortona- czyli opowieść o tym czy daliśmy się uwieść Toskanii🌻 trafiliśmy na kolejne wodospady💚 скачать в хорошем качестве

#44 Cortona- czyli opowieść o tym czy daliśmy się uwieść Toskanii🌻 trafiliśmy na kolejne wodospady💚

Wyruszyliśmy kamperem w podróż do Włoch, gdzie zatrzymamy się na prawie trzy tygodnie u rodziny. Wracajac nieśpiesznie zamierzamy zwiedzać Północne Włochy i Bawarię. Będziemy relacjonować naszą podróż i pokazywać Wam piękne, znane i te mniej oczywiste miejsca na naszej trasie. ✨SUBSKRYBUJ✨ żeby nie ominąć naszych nowych filmów:) Nie zapomnij nacisnąć w 🔔 żeby być zawsze na bieżąco! Podobał Ci się nasz film? Będzie nam miło jeśli go polubisz i zostawisz komentarz😊 📸INSTAGRAM:   / stado_na_wypadzie   📽FACEBOOK:   / stadonawypadzie   Miało być mniej znane toskańskie miasteczko, tak dla niuchnięcia klimatu bez przesadnych zawrotów głowy😉 A tymczasem trafiliśmy w gąszcz wąskich uliczek wypełnionych po brzegi kawiarenkami, restauracjami, sklepikami z pamiątkami i drogimi butikami. Tego dnia było tak gorąco, że zanim pochłonął nas kołowrót zapachów, dźwięków i kolorów, kupiliśmy najdroższe w naszym życiu lody i potem lawirowaliśmy z nimi pomiędzy stolikami, przy których wybrzmiewało „dolce vita”! Wiedziałam, że Cortona jest popularna, ale zdziwił mnie wymiar tej popularności, zdobyty głównie za sprawą książki „Pod słońcem Toskanii”. Nas przyciągnęła do Cortony droga, malowniczo wijąca się pośród tarasowych gai oliwnych i winnic, a skusiła obietnica wspaniałych widoków i średniowiecznej atmosfery. I faktycznie, z murów obronnych otaczających miasto rozciąga się oszałamiająca panorama, a średniowieczne domy przy Vicolo Iannelli są jednymi z najstarszych w całych Włoszech! Rząd ceglanych budynków z piętrami chylącymi się ku ziemi wygląda tak, jakby miał się zaraz przywrócić, a stoi tak już wiele wieków… „Zwisające domy” robią niesamowite wrażenie, znajdują się w mniej uczęszczanej przez turystów części miasta, otoczone wąskimi uliczkami, gdzie próżno szukać modnych restauracji i luksusowych hoteli. W ciszy i spokoju można podziwiać średniowieczny charakter miasta, rozkoszując się jednocześnie zapachem kwiatów, których jest tutaj mnóstwo. Cieszę się, że zdecydowaliśmy się dać Cortonie szansę i pozwolić się sobie zgubić w jej mniej uczęszczanych częściach, dzięki czemu zdała nam się bardziej przyjazna i bliska, a nawet zaskoczyła nas! To przecież jedno z najstarszych miast Italii, a zatłoczone główne ulice zupełnie nie pozwalają odczuć tutaj tej historii. Lubicie szukać charakteru danego miejsca czy opieracie się na pierwszym wrażeniu? Z parkowaniem w Cortonie nie ma problemu. Jest spory parking dla camperów z piękną panoramą na całą Toskanię.