У нас вы можете посмотреть бесплатно ZAKAZANA HISTORIA DOBRODZIEŃ częś1 или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
Eksplozja, której w Dobrodzieniu nie było. Zakazana Historia - część 1. 19 października 2021 r. wysłuchałem prelekcji Dawida Smolorza o trudnej historii Śląska w okresie przedplebiscytowym i po polskim powstaniu na Śląsku. Następnie zabrałem głos w późniejszej dyskusji argumentując, że wiele historycznych faktów jest zakłamywanych, albo przeinaczanych. Jako przykład podałem nieprawdziwą informację o zniszczonym przez powstańców torowisku stacji kolejowej w Dobrodzieniu. Należy przy tym zaznaczyć, że zdjęcia z błędnym opisem obrazujące zniszczenia posiada Muzeum Opolskie, są w zbiorach Międzygminnego Towarzystwa Regionalnego Dobrodzień Zębowice i znalazły się w publikacji „Dobrodzień i okoliczne wsie w latach 1918-1938. Fakty historyczne i wspomnienia mieszkańców" autorstwa lokalnego historyka i mieszkańca Dobrodzienia p. Pawła Mrozka. Po moim wystąpieniu padło retoryczne pytanie: „Kto i w jakim celu miałby fałszować historię Dobrodzienia? Zadane pytanie zainspirowało mnie do wykonania pierwszego z serii filmów w których postaram się udokumentować prawdę, oraz komu i dlaczego zależało na tworzeniu fałszywej historii. Łatwo udowodnić kto zakłamywał prawdę, bo zwykle występuje jako autor publikacji. Trudniej będzie wydedukować – dlaczego. Z filmu poznamy kto zafałszował historię zniszczenia torowiska. Nieznany jest tylko cel fałszerstwa. Kiedy przedstawiłem argumenty, zdjęcia i inne dowody spotkałem się z ostracyzmem, bo miałem czelność naruszyć dogmat nieomylności. Co więcej, moje argumenty nie spotkały się z zainteresowaniem, tak jakby prawda była tajemnicą poliszynela, tylko wszyscy udawali, że dają wiarę. Zetknąłem się nawet ze słowami krytyki i negatywnej opinii. Tylko dlatego, że dałem dowody historycznej nierzetelności autora. Przykre. Moim zdaniem, nie tylko historyk, czy historyk chałupnik, ale każdy poruszający istotne tematy z przeszłości winien wykazać się sumiennością w zweryfikowaniu faktów i źródeł. Bez tego nie będzie odkrywania, tylko tworzenie historii. Wracając do tematu. 1. Mieszkaniec Dobrodzienia powinien znać wygląd bryły dworca. 2. Powinien wiedzieć, że dworzec jest jednopiętrowy. 3. Dobrodzień to stacja krańcowa jednotorowej linii z Fosowskiego zakończona kozłem oporowym. 4. W Dobrodzieniu w okolicy dworca nie ma masztu (zapewne kolejowej łączności radiowej). 5. Jest powszechna wiedza, że Guttentag był zdobywany bez artylerii i nie ma żadnych dowodów, że po zdobyciu miasta były jakieś akty dywersji. 6. W żadnych wspomnieniach mieszkańców nie pojawia są demolka linii kolejowej w Dobrodzieniu. Po takiej eksplozji część miasta ległaby w ruinie. KOLEJ dotarła do DOBRODZIENIA 6 grudnia 1913 r (niektóre źródła podają że był to 3 grudnia). Uruchomiono Kleinbahn AG Guttentag – Vossowska o długości 10,9 km. Pomimo że "okolica jest równa i nie nastręcza żadnej poważniejszej trudności „o czym pisała PRAWDA w jednym z wydań z 1913 roku. Planowane na październik oddanie do użytku, opóźniło się o dwa miesiące. Dobrodzieńska kolej wytrzymała polskie powstanie na Śląsku, sowiecką okupację i „komuchów”, ale poddała się nowej demokratycznej władzy, która z profesjonalizmem niszczy i dewastuje obiekty, które mogłyby być turystyczną atrakcją. Z tej przyczyny uznano, że kolej jest zbędna i zakończono na dobrodzieńskiej linii przewozy pasażerskie 1 października 1991 r.