У нас вы можете посмотреть бесплатно Co husaria robiła ze ZDRAJCAMI? Prawdy nie znajdziesz w PODRĘCZNIKACH! или скачать в максимальном доступном качестве, видео которое было загружено на ютуб. Для загрузки выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием видео, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса ClipSaver.ru
W dziejach Rzeczypospolitej husaria uchodzi za najskuteczniejszą formację kawalerii nowożytnej Europy, ale jej rola nie ograniczała się wyłącznie do szarż na otwartym polu bitwy. W czasach kryzysów politycznych, wojen domowych i zdrad, husaria – jako elitarna część wojska – bywała narzędziem egzekwowania prawa, królewskiego autorytetu i symbolicznej sprawiedliwości. To właśnie w takich chwilach rodziły się najbardziej przemilczane epizody polskiej historii, te, o których nie wspomina się w szkolnych podręcznikach. Jednym z najbardziej wymownych przykładów jest los magnatów i dowódców, którzy sprzeniewierzyli się państwu w XVII wieku. Zdrada w Rzeczypospolitej nie była tylko wykroczeniem politycznym – była złamaniem przysięgi, podważeniem fundamentów państwa szlacheckiego i zagrożeniem dla całej wspólnoty. Dlatego reakcje bywały szybkie, brutalne i dotkliwe. Podczas potopu szwedzkiego oraz licznych konfederacji husaria wielokrotnie angażowała się w działania wymierzone przeciw zdrajcom, zarówno na polu walki, jak i w pościgach, w których symboliczna kara stawała się demonstracją siły państwa. Jednym z najgłośniejszych epizodów jest pojmanie Bogusława Radziwiłła ósmego października roku tysiąc sześćset pięćdziesiątego szóstego pod Prostkami. Książę, pewny swojej potęgi, poparł Karola Gustawa i dążył do utworzenia quasi-niepodległego państwa pod auspicjami Szwecji. Jego zdrada była ciosem dla Rzeczypospolitej, a pojmanie — aktem moralnej odpłaty. W pościgu, który zakończył się klęską wojsk radziwiłłowskich, uczestniczyły chorągwie husarskie oraz jazda tatarska. Choć to Tatarzy zarzucili arkan na szyję księcia, obecność husarii i jej udział w przełamaniu szyków zbuntowanego magnata czyni to wydarzenie symbolem, w którym elita polskiej kawalerii stanęła przeciw własnym krwiopijcom i zdrajcom. Husaria jednak karała nie tylko mieczem. Jej pojawienie się na polu bitwy często oznaczało załamanie morale przeciwnika, a dla zdrajców — utratę twarzy, majątków i wpływów. Udział husarii w pacyfikacji buntów, konfederacji i wypraw przeciwko wojskom sprzymierzonym ze Szwedami był nie tylko militarny, ale także psychologiczny — przywracał wiarę w siłę państwa, które mimo chaosu potrafiło wymierzać sprawiedliwość. Dokument przedstawia również mechanizmy prawne Rzeczypospolitej. Zdrada groziła konfiskatą dóbr, banicją lub śmiercią, ale w wielu przypadkach to właśnie wojsko stawało się wykonawcą wyroków. W epoce, w której granica między prawem a siłą była płynna, husaria pełniła funkcję zarówno elitarnej kawalerii, jak i narzędzia władzy królewskiej. Przykłady z okresu potopu, rokoszu Lubomirskiego czy sporów magnackich pokazują, że kara dla zdrajców była często natychmiastowa i widowiskowa — a husaria, jako symbol potęgi Rzeczypospolitej, odgrywała w niej rolę pierwszoplanową. Choć historia chętnie gloryfikuje husarię za jej zwycięstwa nad armiami obcymi, to jej udział w karaniu zdrajców Rzeczypospolitej — zarówno na polu walki, jak i poza nim — pozostaje jedną z najbardziej pomijanych, a zarazem najbardziej fascynujących części polskiej przeszłości. Źródła – Władysław Konopczyński, Dzieje Polski nowożytnej, Warszawa. – Jan Wimmer, Wojsko polskie w drugiej połowie XVII wieku. – Mirosław Nagielski, Husaria Rzeczypospolitej. – Akta grodzkie i ziemskie dotyczące kampanii roku 1656. – Relacje z bitwy pod Prostkami oraz korespondencja hetmana Wincentego Gosiewskiego.